Informacje

Energa tworzy 125 milionową rezerwę na 2020 r. / autor: Fratria
Energa tworzy 125 milionową rezerwę na 2020 r. / autor: Fratria

Firmy energetyczne z rezerwami. Bo ceny energii nie pokrywają kosztów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 grudnia 2019, 14:00

    Aktualizacja: 31 grudnia 2019, 15:16

  • 0
  • Powiększ tekst

W związku z tym, że zatwierdzona przez prezesa URE cena energii dla gospodarstw domowych w pełni nie pokrywa kosztów jej sprzedaży, spółka zdecydowała o stworzeniu rezerwy w wysokości 125 mln zł - poinformowała we wtorek Energa.

Spółka przypomniała w komunikacie giełdowym, że 30 grudnia prezes URE zatwierdził cenę sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców w grupach taryfowych G (gospodarstwa domowe - PAP) na rok 2020 dla Energi Obrót SA na poziomie średnio 289,37 zł za MWh.

W związku z faktem, że ww. zatwierdzona cena nie pokrywa w pełni kosztów uzasadnionych sprzedawanej energii elektrycznej w grupach taryfowych G (…) dokonano zawiązania rezerwy na umowy rodzące obciążenia w wysokości 125 mln zł poinformowano. Energa zastrzegła, że wysokość rezerwy będzie podlegała badaniu przez biegłego rewidenta i może ulec zmianie, a jej ostateczna wartość zostanie ujęta w sprawozdaniu finansowym firmy za 2019 rok.

Stworzenie podobnej rezerwy 30 grudnia zapowiedziała Enea. Jej wartość spółka oszacowała od 70 do 147 mln zł.

W poniedziałek prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dwóm tzw. sprzedawcom z urzędu - Enei i Enerdze Obrót. Jak dodał Urząd, w związku z nowymi taryfami rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych (G11) będą wyższe o ok. 9 zł miesięcznie - dodano.

Urząd poinformował, że łączne rachunki odbiorców energii w gospodarstwach domowych (grupa G11) będą wyższe o odpowiednio: 12,2 proc. i 11,3 proc.

W połowie grudnia prezes URE zatwierdził taryfę dla odbiorców jednego z wielkich sprzedawców energii - Taurona - jego odbiorcy w 2020 r. zapłacą za prąd średnio o 12 proc. więcej. Decyzja prezesa URE oznaczała, że sprzedawcy z grup PGE, Energa i Enea nie mogli zmienić cen za energię elektryczną od 1 stycznia 2020 roku.

(PAP), DS

Powiązane tematy

Komentarze