Premier mówi o gospodarczym wyścigu
Polska stoi przed czterema wielkimi wyścigami: gospodarczym, o wartości, o pamięć oraz „o duszę wspólnoty” - mówił premier Mateusz Morawiecki w niedzielę podczas noworocznego spotkania opłatkowego PiS w Rzeszowie.
Premier przekonywał zwolenników PiS, którzy licznie zgromadzili się w Filharmonii Podkarpackiej, że zeszłoroczne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych trzeba uzupełnić zwycięstwem w wyborach prezydenckich, a sukcesy partii, a także całej Polski nie miałyby miejsca bez wkładu prezydenta Andrzeja Dudy.
CZYTAJ KONIECZNIE: Niemcy zapłacą nawet 100 euro za zabicie dzika!
Podkreślił, że PiS stawia przed sobą wielkie cele na tę kadencję. „Stoimy przed czterema wielkimi wyścigami” - mówił. Pierwszy z nich to wyścig gospodarczy, „o lepszą, sprawiedliwszą gospodarkę”, który będzie odbywał się w ramach rewolucji cyfrowej oraz ekologicznej. Ocenił, że od tego, jak Polska wykorzysta obie te rewolucje, będzie zależał rozwój gospodarki w najbliższych dekadach.
Drugim wyścigiem jest wyścig o wartości - takie jak rodzina, prawo, praworządność czy wiara. „Wartości są fundamentem, na którym można nadbudowywać kolejne piętra” - powiedział premier.
„Trzeci wyścig to wyścig o pamięć, który jest ważny dla utrzymania azymutu na przyszłość” - wyliczał Morawiecki. Wskazał, że od tego, kto wygra wyścig o pamięć, zależy, „czy będziemy wciskani w przestrzeń wspólników-zbrodniarzy (…), czy będziemy nosić głowę wysoko jako spadkobiercy wspaniałych bohaterów z czasów najstraszliwszej II wojny światowej”. Podkreślił, że Polska będzie „walczyć o prawdę”. Ocenił, że polska akcja dotycząca informacji o tym, kto rozpoczął II wojnę światową, była dowodem na skuteczność dotychczasowych działań władz.
Czwartym wyścigiem jest „wyścig o duszę naszej wspólnoty, ducha narodu polskiego, który został okrutnie przetrącony podczas II wojny światowej”. Morawiecki wyjaśnił, że chodzi budowę wspólnoty celów, walkę o tożsamość, o tradycję i jednocześnie nowoczesność.
Premier wskazał, że łączenie tych dwóch ostatnich cech „świetnie wychodzi Podkarpaciu”. „Dajecie przykład całej Polsce, dlatego też z radością mogę patrzeć na wyniki, które były tutaj podczas ostatnich wyborów do Parlamentu” - mówił.
PiS w dwóch podkarpackich okręgach wyborczych uzyskał w ostatnich wyborach parlamentarnych ponad 60 proc. poparcia.
Morawiecki zapewnił, że regiony wschodnie mogą nadal liczyć na wsparcie rządu, m.in. z zakresie rozbudowy infrastruktury. Zaznaczył przy tym jednak, że potrzebna jest do tego „jedność wizji i wspólnota celów”. „Taką jedność wizji i wspólnotę celów może dać tylko zwycięstwo naszego prezydenta Andrzeja Dudy” - mówił.
W ocenie Morawieckiego tylko zwycięstwo Dudy zagwarantuje, że następne lata będą równie udane, jak minione cztery.
„Możemy dalej zmieniać Polskę, aby była sprawiedliwa, równa dla wszystkich, praworządna dla wszystkich, żeby była ojczyzną, z której wszyscy będziemy dumni i w której wszyscy będą szczęśliwi” - mówił szef rządu w Rzeszowie.
W trakcie uroczystości odczytany został również list prezydenta Andrzeja Dudy. Zdaniem prezydenta w poprzednim roku Polska wzmocniła swoje bezpieczeństwo i swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Przypomniał, że rozszerzony został program Rodzina 500 plus na pierwsze dziecko.
„Ufam, że rozpoczynający się rok przyniesie kolejne osiągniecia w wielu dziedzinach naszego życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego. Dziękuję wszystkim, którzy angażują się w budowę silnego i nowoczesnego państwa na szczeblu ogólnopolskim i lokalnym. Jestem przekonany, że wspólnym wysiłkiem zapewnimy dalszy rozwój naszego kraju i otworzymy przed Polską nowe perspektywy” - napisał Duda.
Prezydent podkreślił również, że w obecnym roku przypada wiele ważnych rocznic. Wymienił, m.in. setną rocznicę bitwy Warszawskiej i wojny polsko-bolszewickiej, 40. rocznicy powstania Solidarności i 10 rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem Dudy rocznice te przypominają nam o tych, którzy poświęcili życie za Polskę. „Niech nasza wspólna pamięć o nich jednoczy nas i motywuje do dalszego działania” - napisał prezydent.
List do uczestników skierował także prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zwrócił on uwagę, że minione 12 miesięcy to był „udany rok podwójnego zwycięstwa PiS w wyborach”. Lider PiS podkreślił jednak w liście, że w wyborach do Senatu „moglibyśmy w skali ogólnopolskiej wypaść lepiej”.
„Nie czas tu i miejsce na wyliczanie zarówno przyczyn tego stanu rzeczy, jak i wypływających z jego analizy i wniosków. Te ostatnie możemy podsumować jednym zdaniem, nie możemy przed wyborami prezydenckimi spocząć na laurach, nie możemy dać się uśpić sondażom oraz musimy się jeszcze bardziej zmobilizować się i jeszcze ciężej pracować” - napisał.
W ocenie Kaczyńskiego, waga każdych następnych wyborów rośnie, bo, jak dodał, Polska ma coraz więcej do stracenia.
„Reelekcja pana prezydenta Andrzeja Dudy przedłuży polityczną osłonę programowi dobrej zmiany. Programowi budowy Polski plus i pozwoli wspólnie z ośrodkiem prezydenckim kontynuować nasz marsz ku polskiej wersji państwa dobrobytu” - podkreślił prezes PiS.
Przypomniał, że w tym roku obchodzić będziemy wiele rocznic, m.in. zwycięskiej wojny polsko-bolszewickiej, 40-lecie powstania Solidarności, 80-lecie zbrodni katyńskiej, 50-lecie zbrodni Grudnia‘70 oraz 10-lecie katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem Kaczyńskiego rocznice te przypominają nam, z jednej strony, że Polaków stać na wiele, a z drugiej uświadamiają nam, jak wysoką cenę trzeba płacić za wolność i niepodległość.
„W zbliżających się wyborach prezydenckich ważyć się będą dalsze losy naszej ojczyzny. Będzie się w nich liczył każdy głos. Zróbmy wszystko co w naszej mocy, byśmy nie musieli później mówić, że zgubiliśmy złoty róg” - podkreślił.
Zaapelował, żeby „zewrzeć szeregi”, aby prezydent Duda wygrał w pierwszej turze głosowania. „I tego Polsce, państwu i nam wszystkim życzę” - napisał Kaczyński.
Po spotkaniu premier Morawiecki przełamał się opłatkiem z uczestnikami wydarzenia.
PAP/ as/