TYLKO U NAS
Przyszłość zawodu kolejarza kształtuje się w technikach
Grupa PKP jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Zatrudnia ponad 70 000 pracowników. Kolej staje się coraz bardziej nowoczesna, ale nie zapomina także o swojej wieloletniej tradycji. Uczestnicy panelu „Kolej na miarę pracodawcy XXI wieku – przyszłość zawodu kolejarza” zastanawiali się nad przyszłością tej profesji.
- Zawód kolejarza to bardzo często profesja na cale życie i zawód przechodzący z pokolenia na pokolenie – i bardzo dobrze, kiedy np. ojciec przyprowadza do pracy swojego syna czy córkę. Zawód kolejarza, tego liniowego, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo, czy zawód maszynisty, oprócz profesjonalizmu - potrzebuje też pasji.
Przekazywanie tradycji rodzinnych i pasja są jak najbardziej pozytywnie postrzegane w naszym kolejowym środowisku – podkreślał Leszek Miętek, Prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.
Przypominał także, że od lat 90 zawodowe szkolnictwo kolejowe było likwidowane – kolejarzy zwalniano z pracy, co doprowadziło do luki pokoleniowej. Obecnie jednak szkolnictwo zawodowe się odradza.
Leszek Miętek zwracał też uwagę, że dziś szkolenie maszynisty trwa prawie dwa lata, a optymalne byłoby, aby po ukończeniu technikum mógł on w krótkim czasie zacząć pracę.
Ważne kompetencje
Czy zawód kolejarza jest zawodem przyszłości i jakie kompetencje powinien dziś posiadać, by nie zostać wykluczony z rewolucji technologicznej i zmieniającego się świata – to zagadnienia istotne zarówno dla branży kolejowej, jak i dla resortu edukacji narodowej.
O konieczności współpracy tych dwóch środowisk mówiła podczas panelu Marzena Machałek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
My nie chcemy jako ministerstwo szczegółowo określać kompetencji zawodowych, jakie powinien mieć absolwent szkoły kolejowej czy osoba, która po szkole branżowej czy technicznej trafia do zawodu związanego z kolejnictwem. Naszą ambicją jest, by robić to we współpracy z pracodawcami żeby właśnie pracodawcy określali podstawy programowe, czyli konieczne kompetencje, jakie musi mieć absolwent przystępujący do egzaminu zawodowego – zaznaczyła.
Mają być one na tyle wystarczające, by po szkole absolwent mógł stosunkowo szybko podjąć prace.
Przedstawicielka ministerstwa przypomniała, że dziś prestiż zawodu kolejarza zostaje odbudowywany.
Stawiamy także na budowanie tzw. kompetencji miękkich – a jedną z ważniejszych jest umiejętność uczenia się i dostosowywania do wymagań współczesnego rynku pracy.
O tym, że kolej jest rzeczywiście doceniania świadczy fakt, że w krajowych prognozach zapotrzebowania na pracowników – ponownie trzy zawody związane z koleją zostały uznane, jako zawody strategiczne i w związku z tym będą miały zwiększone finansowanie – ok. 1200 zł na ucznia.
O sytuacji w PKP Intercity mówił podczas panelu Jarosław Oniszczuk, Członek Zarządu PKP Intercity S.A.:
W naszym przedsiębiorstwie zatrudniamy bardzo szerokie spektrum specjalności - zaczynając od maszynistów czy konduktorów, po różnego rodzaju specjalistów np. do utrzymania taboru i ruchu, a kończąc na programistach czy informatykach. Kierownicy pociągów, członkowie drużyn konduktorskich czy kasjerzy mają zapewnione szkolenia językowe – również indywidualne.
- Zapewniamy także inne specjalistyczne szkolenia, podpisujemy umowy i porozumienia ze szkołami wyższymi np. na szkolenia menedżerskie – podkreślał Jarosław Oniszczuk. Obecnie prowadzone są również szkolenia na temat tego, jak zachowywać się w stosunku do osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami czy w sytuacjach trudnych, kiedy wymagana jest interwencja załogi pociągu.
Natomiast Zenon Kozendra, członek Zarządu PKP Cargo S.A. podkreśla jeszcze inne aspekty.
Transport intermodalny to coś co w ostatnich latach w PKP CARGO i na całej kolei rozwija się bardzo dynamicznie. I w związku z tym pojawia się nowy zawód kolejowy – logistyk kolejowy, oprócz takich tradycyjnych zawodów jak maszynista czy dyżurny ruchu. Odpowiedzią na to jest taka próba sprofilowania programu nauczania, aby przygotowywać do tych nowych wyzwań.
PKP CARGO razem z PKP Intercity S.A.w jednym z techników wspólnie kształci mechaników kolejowych w systemie dualnym. W planie jest kolejny zawód kształcony w tym systemie. Zenon Kozendra podkreśla też, że perspektywy zawodu kolejarza są takie same jak perspektywy całej branży.
- Dla młodych ludzi staramy się być atrakcyjnym pracodawcą i przekonywać ich, że warto być kolejarzem – dodaje.
Mirosław Antonowicz, członek zarządu Polskich Kolei Państwowych S.A. wskazuje inne potrzeby zawodowe. - PKP S.A. – jako spółka nadzorująca potrzebuje analityków, kontrolerów, logistyków, menedżerów, audytorów, współpracujemy ze szkołami wyższymi np. podczas studiów podyplomowych.
Potrzebujemy specjalistów od nieruchomości, inżynierów ds. kontraktów, specjalistów ds. zarządzania projektami, projektantów – wylicza Mirosław Antonowicz.
I dodaje:
Działamy w branży usługowej, w której najważniejsi są ludzie - menedżer, który będzie zarządzał koleją musi mieć spojrzenie holistyczne i powinien też stale poszerzać swoje kompetencje – podkreśla.
W przyszłości na kolei istotna będzie automatyzacja i robotyzacja i wszystkie związane z tymi dziedzinami specjalności.
Natomiast Marek Olkiewicz, Wiceprezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zwrócił uwagę, że nie byłoby bezpieczniej i nowoczesnej kolei, gdyby nie pracownicy.
Bez nowych pracowników kolej nie będzie się rozwijała. PKP podjęło działania już kilkanaście lat temu, aby odbudować etos kolejarza poprzez odbudowanie techników kolejowych. Współpracujemy z 43 technikami oraz szeregiem politechnik w całym kraju. Staramy się uzupełnić jak najszybciej zasób pracowników. Należy dbać zarówno o zdobywanie wiedzy jak i zdobywanie praktycznego doświadczenia – akcentuje. - Potrzebne są nowoczesne wykształcone, doświadczone kadry, które muszą mieć wsparcie w nowoczesnych maszynach, technologiach i innowacyjnych rozwiązaniach – podkreśla.