Francuzi ruszyli do parków. Rekordowa liczba zachorowań
Francuskie władze i media apelują o niewychodzenie z domu, ale ładna pogoda była zbyt dużą pokusą. Część Francuzów zignorowała prośby i ruszyła na spacer do parków. W rezultacie we Francji odnotowano w niedzielę 954 przypadki nowych zakażeń koronawirusem i aż 127 zgonów. To największy wzrost od początku epidemii w kraju
Jak podaje Polsat News, w niedzielę wieczór oficjalny bilans epidemii wynosił 5423 przypadki zakażeń i 127 zgony, czyli odpowiednio o 954 i 36 więcej niż dzień wcześniej. Bilans infekcji, jak twierdzą zabierający głos w mediach lekarze, jest z całą pewnością zaniżony.
CZYTAJ TEŻ: Najnowsze dane: 734 osoby hospitalizowane pod kątem koronawirusa
W weekend zachęceni słońcem i 16-stopniową temperaturą Francuzi wyszli z domów. W mediach społecznościowych pojawiły się filmy i zdjęcia, na których widać zatłoczone parki i place.
Dlatego dziennikarze „Le Monde” donoszą, że rząd już rozmyśla nad zamknięciem Francuzów w mieszkaniach, podobnie jak jest to np. we Włoszech, czy w Hiszpanii.
za Polsat News, mw