Volkswagen Golf nie jest już numerem jeden w Europie
Dane za luty nie pozostawiają złudzeń – najlepiej sprzedający się samochód w Europie Volkswagen Golf stracił pierwsze miejsce na podium - wyprzedził go Renault clio francuskiego Renault.
Według niemieckiego dziennika biznesowego Handelsblatt, przyczyną nie jest nagła zmiana preferencji klientów, ale gwałtowne zmniejszenie dostaw modelu numer osiem – a winę ponosi nie tylko ograniczenie produkcji w związku z koronawirusem, ale mniejsze zaawansowanie prac przy oprogramowaniu Golfa 8.
Jak komentują eksperci, większość samochodów staje się coraz bardziej „smartfonem na czterech kołach”, który firma z siedzibą w Wolfsburgu próbuje również wdrożyć w nowym Golfie. Ale praca nie przebiega zgodnie z życzeniem
Londyńska firma analityczna Jato Dynamics zliczyła dokładnie 24 914 pojazdów Renault Clio zarejestrowanych w lutym w Europie. Golf z Wolfsburga musiał przyznać się do gorszych wyników: 24 735 samochodów - co dawało mu drugie miejsce.
Czytaj także:
Golf w najbliższych tygodniach nie będzie w stanie nadrobić zaległości. Z powodu kryzysu koronawirusa produkcja w fabrykach Volksvagena jest wszędzie zawieszona.
Na styczniowej konferencji dealerskiej dyrektor sprzedaży VW Jürgen Stackmann przeprosił dealerów za mniejsze dostawy. „Przeprosiłem dealerów” - powiedział wówczas menedżer Volkswagena w Wolfsburgu i obiecał poprawę. Następnie liczba produkcji nadal rosła. Jednak w lutym to nie wystarczyło, aby Volkswagen obronił pierwsze miejsce w Europie pod względem sprzedaży.
Fakt, że VW Golf stracił grunt w porównaniu do mniejszego Clio, wynika m.in. z tego powodu, że dealerzy dostają mniej nowych samochodów niż pierwotnie planowano. Zwłaszcza niemieckie przedstawicielstwa VW nie były odpowiednio wyposażone w nowe pojazdy na początku sprzedaży - a to Niemcy są niezwykle ważne dla sprzedaży tej marki.
Problemy z oprogramowaniem w grupie VW obejmują nie tylko Golfa 8. ID.3, pierwszy samochód nowej generacji z silnikami elektrycznymi Volkswagena, również stwarza trudności. Latem VW nadal chce dostarczyć ich ponad 30 tysięcy pierwszym klientom, nawet jeśli oprogramowanie dla nowego samochodu nie jest jeszcze gotowe. Pojazdy są już produkowane - ale bez oprogramowania.
gr
