Kolejnym krokiem rządu pomoc dla bezrobotnych
W ramach kolejnych rozwiązań z pakietu antykryzysowego będziemy myśleć, jak pomóc osobom, które znajdą się na bezrobociu - powiedział w piątek wiceminister rozwoju Krzysztof Mazur. Jego zdaniem dane z marca dotyczące bezrobotnych „nie były tak przerażające”.
Wiceszef resortu rozwoju w poranku rozgłośni katolickich Siódma-Dziewiąta był pytany m.in. o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej dla osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji na rynku pracy. Przyznał, że „najsłabszym ogniwem” są osoby pozostające na umowach cywilno-prawnych, tzw. śmieciówkach.
„Dla nich mamy bezprecedensowe rozwiązanie, tzn. 2 tys. 80 zł, jeśli utracili taką umowę. Płaci im państwo - przez jeden miesiąc z możliwością przedłużenia na drugi i trzeci” - mówił. Dodał, że mikrofirmy zatrudniające do 9 osób mogą np. skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne przez trzy miesiące.
Odniósł się też do pomocy dla bezrobotnych. „Będziemy monitorowali sytuację. Dane z marca nie były tak przerażające. Zobaczymy, jak to będzie w kwietniu” - powiedział.
„W tarczy 2.0 będziemy myśleli, jak pomóc osobom, które znajdą się na bezrobociu” - zapowiedział.
Obowiązująca od 1 kwietnia tarcza antykryzysowa, która ma przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemii, przewiduje m.in.: zwolnienie mikrofirm do 9 osób ze składek do ZUS na 3 miesiące (marzec-maj); świadczenie postojowe do ok. 2 tys. zł - dla zleceniobiorców (umowa zlecenia, agencyjna, o dzieło) i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia; dofinansowanie wynagrodzeń pracowników - do wysokości 40 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy - dla firm w kłopotach.
PAP/ as/