Informacje

fot. Artur Dziambor
fot. Artur Dziambor

Artur Dziambor: "Ci sami ludzie, którzy głosowali na SLD, później stanowili sporą część wyborców PO"

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 28 października 2013, 13:34

    Aktualizacja: 28 października 2013, 15:09

  • Powiększ tekst

Arkady Saulski: Polityka ostatnich dni żyje dwoma rzeczami - sondażami i wyborami w Platformie na Dolnym Śląsku. To takie ważne?

Artur Dziambor: Myślę, że i ja i Pan i wszyscy, którzy choć trochę oglądają wiadomości, mają poczucie, że publikowanie sondaży co dwa dni, w okresie, w którym nie odbywają się wybory, to przesada. Same sondaże urosły już dawno do roli tych, które kreują poparcie dla partii politycznych, zamiast je badać. Jak wiadomo ogromną grupę stanowią zawsze niezdecydowani. Jeżeli mają w sobie poczucie obowiązku względem ojczyzny, idą na wybory i głosują na najlepszego, bo taka już nasza natura, że chcemy czuć się zwycięzcami. Ci sami ludzie, którzy głosowali na SLD, później stanowili sporą część wyborców PO, a z tego co widać, wkrótce dołączą do grona sympatyków PiSu - komentarz takiej postawy pozostawiam do oceny czytelnikom. Co do wyborów wewnętrznych w Platformie Obywatelskiej, to jedyny komentarz jaki aż się prosi, to że Platforma przedawkowała demokrację i operując bez wewnętrznych ograniczeń cała szopka opiera się o to kto skuteczniej pompuje swój okręg swoimi ludźmi. Oczywiście nie powinno się to spotykać z aż takim zainteresowaniem mediów.

Niedawno mieliście kongres w KNP. Planujecie nową ofensywę polityczną? Co z Wiplerem i Gowinem? Postrzegacie ich jako zagrożenie bądź konkurencję dla KNP?

Zbliżamy się do pierwszego od dwudziestu lat sukcesu wyborczego środowiska polskich wolnościowców. W tym momencie trwają wewnętrzne prace nad najlepszym programem dla reprezentacji Polski w Parlamencie Europejskim. Polacy mają coraz szerszy dostęp do przekazu naszego środowiska i dlatego poparcie wyraźnie rośnie. Nadchodzi to na co wszyscy czekaliśmy kilkanaście lat. Wspomniani przez Pana posłowie Wipler i Gowin w tym momencie jeszcze nie ujawnili swoich planów politycznych. Nie wiemy czy będą w ogóle w jednej partii i czy taka wkrótce zdąży powstać. Cieszą mnie deklaracje obu Panów, że program KNP jest im bliski. Martwi mnie natomiast fakt, że konsekwencją poparcia dla naszego programu nie było przystąpienie do KNP, tylko decyzja o mało wyraźnych ruchach, z których niczego wielkiego nie będzie, poza zmarnowanym potencjałem.

Dziś zmarł Tadeusz Mazowiecki. Proszę powiedzieć - jak oceniacie jego politykę? Był dobrym premierem, który przeprowadził Polskę przez trudny kryzys czy może kontrowersje wokół jego osoby są jednak uzasadnione?

Czasy, w których rządził ś.p. Tadeusz Mazowiecki może nie były łatwe, ale jednak mając władzę, można zrobić o wiele więcej. Nie odbyła się w Polsce dekomunizacja, zostały zatrzymane skutki tzw. reformy Wilczka, wzmocniono wpływ związków zawodowych. Historia oceni pewne decyzje za 50 - 100 lat.

 

Rozmawiał Arkady Saulski

 

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych