Informacje

Zagwarantowanie klientom dostępności do niższych cen w kryzysie jest atrakcyjne dla wszystkich stron - oceniają eksperci / autor: Brandscope
Zagwarantowanie klientom dostępności do niższych cen w kryzysie jest atrakcyjne dla wszystkich stron - oceniają eksperci / autor: Brandscope

Jak radzi sobie rynek energii w czasie pandemii?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 maja 2020, 19:13

    Aktualizacja: 12 maja 2020, 19:14

  • Powiększ tekst

Ceny energii w pierwszych 4 miesiącach tego roku były o 23 proc. niższe w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. - wynika z danych Towarowej Giełdy Energii. Oznacza to najniższe ceny od dwóch lat.

Mniejszy popyt na prąd jest efektem spowolnienia gospodarczego. Ale eksperci widzą to również szansę zminimalizowania skutków.

Te z firm, które będą miały zdolność do zakupu energii w dołku, mogą liczyć na oszczędności sięgające nawet 20 - 30 procent. Ich pozytywny skutek szczególnie odczuwalny będzie w momencie odbicia gospodarki i towarzyszącego jej wzrostu cen energii - czytamy w raporcie brandscope.

Od początku roku miesięczne ceny energii były niższe o 16 - 33 proc. w porównaniu z pierwszymi miesiącami 2019 r. Średni spadek rok do roku to aż 23,4 proc.

Pomimo oczywistych, negatywnych skutków pandemii koronawirusa, niektóre branże radzą sobie bardzo dobrze, m.in., producenci żywności i opakowań czy firmy farmaceutyczne. Niższe obecnie ceny energii są szansą dla tych firm, które w mniejszym stopniu odczuwają skutki epidemii. Dzięki nim mogą na dłuższy okres zabezpieczyć niższe koszty prądu, a co za tym idzie – poprawić konkurencyjność swojej firmy – ocenia Paweł Wierzbicki, Head Origination w Axpo Polska.

Zdaniem autorów raportu aktualne ceny to też szansa dla spółek energetycznych. Podkreślają, że dotyczy to szczególnie tych, które mają stabilną sytuację finansową. Uważają, że rozsądne podejście do klientów i zagwarantowanie im dostępności do niższych cen może pomóc spółce energetycznej zwiększyć jej udział w rynku. Niezbędne jest jednak wprowadzenie bardziej konserwatywnego podejścia do ponoszonego ryzyka. Wśród pozytywów znajdują też możliwość szybszej cyfryzacji usług oraz wykonywanie niemal wszystkich procesów zdalnie.

Sugerują też, że ten kto zaakceptuje zmiany związane z niepewną sytuacją gospodarczą, mogą zyskać, zabezpieczając prąd w niskiej cenie na lata. Jednocześnie zapowiadają, że skracane będą terminy zapłaty w porównaniu do poprzednich miesięcy. Ograniczona zostanie również tolerancja zużycia energii.

Ta przymusowa, przyśpieszona cyfryzacja z pewnością okaże się korzystna także po powrocie biznesu do normalnego funkcjonowania. Spółki energetyczne powinny myśleć o rozwoju, tworzyć nowe oferty, otworzyć się na pojawiające się możliwości. Nie możemy rezygnować z tego, co paradoksalnie pandemia nam dała. Nasz sukces zależy nie tylko od tego, w jaki sposób przystosujemy się do obecnej sytuacji, ale też, ile z niej wyniesiemy – mówi Katarzyna Bienias, Head Small & Medium Enterprises w Axpo Polska.

Reasumując, brandscope ocenia, że ostatnie lata były trudne dla branży ze względu na dużą zmienność cen oraz częste zmiany regulacyjne, co w dużym stopniu zweryfikowało rynek energii. Przypomina, że  z analiz Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że od 2007 r. obserwowany jest regularny wzrost koncentracji firm energetycznych. Obecnie pozostały na nim głównie silne, stabilne firmy, często z kapitałem międzynarodowym, które racjonalnie podchodziły do kwestii obrotu energią i miały przemyślany plan działania na przyszłość. W związku z tym pandemia koronawirusa i jej skutki gospodarcze, choć wymuszą na spółkach energetycznych wprowadzanie zmian w politykach sprzedażowych, nie pogłębią konsolidacji rynku.

Czytaj też: Eurostat: Spadła cena energii dla gospodarstw domowych

KG/brandscope

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych