Francja rusza z ofensywą w sprawie planu odbudowy Europy
Francja chce za wszelką cenę przełamać opór Holandii, Szwecji, Danii i Austrii, aby wprowadzić w życie niemiecko-francuski plan odbudowy Europy. Spotkanie prezydenta Emmanuela Macrona i holenderskiego premiera Marka Ruttego nie przyniosło jednak przełomu - pisze w środę dziennik „L’Opinion”.
Macron poleciał we wtorek do Hagi, próbując przekonać szefa rządu Holandii do przystąpienia do funduszu odbudowy. Wizyta prezydenta była częścią francuskiej ofensywy dyplomatycznej w sprawie uzyskania unijnego konsensusu w tej sprawie.
„Do lipcowej Rady Europejskiej musimy przekonać naszych partnerów do tej francusko-niemieckiej inicjatywy. Negocjacje postępują i wszyscy muszą zostać wysłuchani” - podkreślił Macron po spotkaniu oraz 2,5-godzinnej kolacji z Ruttem.
Holandia wraz z trzema innymi tzw. oszczędnymi państwami UE sprzeciwia się planowi wsparcia kryzysowego o wartości 750 mld euro zaproponowanego przez Komisję Europejską i niechętnie odnosi się do proponowanego budżetu UE na lata 2021-2027, wynoszącego 1100 mld euro.
Jak poinformował dziennik „Le Figaro” jeden z doradców Macrona, Holandia ma wątpliwości co do czasu obowiązywania planu naprawy, preferowania grantów w stosunku do kredytów, warunków udzielania dotacji, zarządzanie nimi oraz kryteriów ich podziału.
Rutte chce również zmniejszenia środków przeznaczonych na Wspólną Politykę Rolną i na politykę spójności. „To początek prac dwustronnych, ale istnieje prawdziwa wspólna chęć szybkiego osiągnięcia porozumienia” - powiedział gazecie doradca, dodając, że Macron i Rutte rozmawiali również o brexicie i stosunkach UE z Chinami.
Pałac Elizejski przed spotkaniem podkreślał, że chodzi o rozmowy dwustronne i ominięcie negocjacji z całym blokiem tzw. czterech oszczędnych krajów - Holandii, Szwecji, Danii i Austrii, których Rutte jest liderem.
Przed powrotem do Paryża Macron zamieścił komentarz na Twitterze: „Zawsze byliśmy w stanie znaleźć konstruktywne porozumienia z premierem Holandii. Mamy europejskie podstawy, wiemy, że razem jesteśmy silniejsi. Jestem przekonany, że znajdziemy porozumienie w sprawie europejskiego planu naprawy.”
Rutte dysponuje jednak niewielką większością w parlamencie oraz perspektywę wyborów parlamentarnych w marcu 2021 roku - komentuje w środę fiasko rozmów francuska prasa. „Na tym etapie nie osiągnięto porozumienia i osiągnięcie sukcesu będzie wymagało wiele pracy, w tym wielkiej pedagogiki wobec holenderskiej klasy politycznej” - podsumowuje „Le Figaro”.
Czytaj też: Emilewicz: Polska gospodarka najmniej ucierpi na skutek pandemii
PAP/kp