Rusza Platforma Sprawiedliwej Transformacji dla regionów górniczych
Komisja Europejska zapowiedziała, że w poniedziałek uruchomi specjalną platformę, by pomóc państwom członkowskim przygotować plany transformacji w regionach węglowych i zaabsorbować finansowanie na przemiany z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji
Największa część środków z tego instrumentu ma przypaść Polsce. Jak poinformowała KE, internetowa platforma ma zapewnić wsparcie techniczne i doradcze dla zainteresowanych stron, firm, instytucji, czy agend zarówno publicznych i prywatnych w regionach o wysokiej emisji dwutlenku węgla. Ma ona umożliwiać łatwy dostęp do informacji o możliwościach finansowania i źródłach pomocy technicznej.
Ambicją Zielonego Ładu jest zademonstrowanie nowego modelu transformacji włączającej, opartej na sprawiedliwym przejściu. Jesteśmy winni naszym dzieciom i wnukom, by odbudowując nasze gospodarki korzystać z okazji do zbudowania bardziej zrównoważonej przyszłości. Dzięki Platformie Sprawiedliwej Transformacji możemy zacząć to realizować - oświadczył w piątek wiceszef KE Frans Timmermans.
KE podkreśla, że platforma zapewni, iż 40 mld euro zaproponowane w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji trafi na właściwe projekty i że żaden region nie pozostanie w tyle. Z propozycji KE, na którą muszą się jeszcze zgodzić państwa członkowskie, wynika, że nad Wisłę z tej puli ma trafić 8 mld euro. Jeśli tak się rzeczywiście stanie, Polska będzie największym beneficjentem tych środków.
Platforma ma dostarczać wsparcie techniczne i doradcze dla państw członkowskich, w tym w zakresie operacjonalizacji planów transformacji konkretnych regionów oraz przygotowania odpowiedniego ciągu projektów.
Ma być też internetowym „pojedynczym okienkiem” - punktem dostępu, w którym zainteresowani będą mieli możliwość skontaktowania się z KE w kwestiach technicznych i administracyjnych związanych z transformacją. Wreszcie platforma ma służyć do wymiany informacji, doświadczeń i wiedzy między regionami węglowymi i takimi, gdzie emisje dwutlenku węgla są wysokie.
Mechanizm sprawiedliwej transformacji (Fundusz o wartości 40 mld euro ma być jego częścią) ma być finansowym ramieniem Europejskiego Zielonego Ładu. W założeniu KE ma to być dźwignią dla pozyskania ogromnych środków finansowych, aby wesprzeć przemiany na drodze do neutralności klimatycznej Unii Europejskiej.
W styczniowej propozycji budżet Funduszu miał wynosić 7,5 mld euro na siedem lat. W pierwotnej propozycji Polsce miały przypaść 2 mld euro. Jednak w związku z mobilizowaniem ogromnych środków na przezwyciężanie koronakryzysu KE zaproponowała zwiększenie funduszu do 40 mld euro, z czego do Polski miałoby trafić 8 mld euro.
KE oczekuje, że mechanizm sprawiedliwej transformacji zmobilizuje co najmniej 150 mld euro inwestycji publicznych i prywatnych.
PAP/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Zielony Ład? Nie tak prędko!