11 tyś. miejsc pracy dzięki Polskiej Strefy Inwestycji
Nie zwalniamy tempa. Wdrażamy i przygotowujemy kolejne zmiany, które ułatwią inwestycje – zapowiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Polska Strefa Inwestycji funkcjonuje już dwa lata, co było doskonałą okazją na podsumowanie jej działalności
PSI to 556 inwestycji na łączną kwotę 25,2 mld zł, ponad 11,2 tys. miejsc pracy. W tym liczne inwestycje w Polsce Wschodniej i średnich miastach.
Najważniejszym sukcesem PSI jest to, że mimo ubiegłego roku i spadku gospodarczego, oraz bieżącego roku pandemicznego spółki utrzymały zatrudnienie. Oczywiście także korzystają przy tym z rozwiązań tarczy finansowej – mówiła Emilewicz.
W Ministerstwo Rozwoju trwają już prace nad nowelizacją ustawy o wspieraniu nowych inwestycji. Ma być gotowa na jesień.
Chcemy doprecyzować kryteria jakościowe, co poprawi przejrzystość przepisów. Nadal będziemy też dążyć do lokowania inwestycji w obszarach słabiej rozwiniętych, głównie w średnich miastach, które tracą funkcje społeczno-gospodarcze oraz w Polsce Wschodniej. Tylko w 2020 roku. Polska Wschodnia przyciągnęła do siebie w sumie 41 inwestycji na łączną kwotę 700 mln zł – dodała minister rozwoju - Głównym hasłem reformy przyjętej dwa lata temu było „Cała Polska strefą inwestycji”. Rzeczywiście widzimy, że od wejścia ustawy 50 proc. pozwoleń są udzielane poza terenami dawnych spółek strefowych. Wskazujemy nowe tereny, w ten sposób mogą konkurować z innymi państwami. Zwłaszcza z Europy Środkowej.
Wiceminister Olga Semeniuk poinformowała z kolei, że tylko od początku 2020 r. w ramach PSI wydano 139 decyzji inwestycyjnych o wartości 4 mld złotych.
Koronawirus tylko nieznacznie wpłynął na zmniejszenie liczby decyzji w PSI. W wielu przypadkach inwestorzy jedynie przesunęli terminy realizacji. Po danych z GUS czy CEIDG widzimy, że polska gospodarka wraca do formy. Spodziewamy się, że znajdzie to odzwierciedlenie w inwestycjach w naszym kraju – stwierdziła Semeniuk.
Podkreślono również, że największymi inwestorami na świecie i dominującymi państwami są: Korea, Stany Zjednoczone, Niemcy i Francja.
Polska Strefa Inwestycji stała się swoistym magnesem dla przedsiębiorców. Od mikro po międzynarodowe korporacje. Ulgi podatkowe, wsparcie innowacyjnych, wysokojaściowych projektów czy budowanie stabilnych, dobrze płatnych miejsc pracy to główne zalety PSI. W 2019 roku spółki wydały ponad 350 decyzji o wsparciu nowych projektów inwestycyjnych o wartości przekraczającej 15 mld zł, przyczyniając się do utworzenia przeszło 6 500 nowych miejsc pracy w sektorze przemysłu i nowoczesnych usług – powiedział z kolei wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń - Ten okres Polskiej Strefy Inwestycji jest dobrze wykorzystany. Z punktu widzenia rządu ma znaczenie, że to są projekty małych i średnich przedsiębiorstw. Nie inwestorzy zagraniczni, jak było to kiedyś. Tylko polskie inwestycje. Mnie też cieszy, że jest coraz więcej projektów z Polski Wschodniej
PSI powstała na mocy ustawy z maja 2018 roku. Weszła w życie już miesiąc później.
Czytaj też: Emilewicz: Będzie lista inwestycji finansowanych z funduszu
KG