Dziś przestały istnieć BRE Bank i Multibank. Bank ruszył z nową aplikacją, która ma wyznaczać trendy w bankowości mobilnej

Od dziś wszystkie segmenty działalności BRE Banku występują pod wspólną jedną nazwą - mBank.

Od dziś BRE Bank i MultiBank przyjęły nazwę mBank i dla wszystkich wprowadzona została nową wizualna identyfikacja. Zmiana brandu - jak powiedział wiceprezes mBanku Przemysław Gdański - wynika z tego, iż marka mBanku jest najbardziej rozpoznawalna na rynku. Wiceprezes zapewnił, że z faktu ujednolicenia nazwy nie nastąpią żadne inne zmiany dla klientów.

Dziś również bank udostępnił klientom korporacyjnym kompleksową aplikację bankowości mobilnej. mBank CompanyMobile, przeznaczona jest dla osób podejmujących decyzje finansowe w firmie, które dokonują rozliczeń lub autoryzują dokonywanie określonych transakcji na rachunkach firmowych, a jednocześnie nie zawsze są na miejscu w biurze. Rozwiązanie zaproponowane przez mBank ma usprawnić prowadzenie rozliczeń oraz przyśpieszyć proces realizacji zobowiązań finansowych.

Z badania przeprowadzonego przez GfK Polonia wśród klientów bankowości korporacyjnej na zlecenie mBanku wynika, że jedynie 22 proc. firm korzysta z bankowości mobilnej. Co czwarta firma twierdzi, że przy wyborze banku istotna jest obecność bankowości mobilnej w jego ofercie. Z kolei wśród przedsiębiorców, którzy znają już tę usługę, odsetek wzrasta do 76 proc.

– Właśnie ze względu na rosnące zapotrzebowanie szefów firm i głównych księgowych uruchomiliśmy mBank CompanyMobile

– mówi Przemysław Gdański, wiceprezes mBanku odpowiedzialny za bankowość korporacyjną i inwestycyjną.

To, co wyróżnia aplikację mBanku od konkurencji jest zastosowanie technologii PUSH, w postaci powiadomień przychodzących z banku w czasie rzeczywistym. Taka opcja, o aktywacji której decyduje użytkownik, umożliwia szybką reakcję na wszelkie zmiany zachodzące na rachunkach, w tym autoryzowanie oczekujących transakcji. Technologia nie wymaga aktywnego logowania się do systemu, dopiero wybranie określonego powiadomienia wymusi konieczność bezpiecznego zalogowania się do rachunku.

Transakcje dokonywane za pośrednictwem aplikacji mobilnej muszą być każdorazowo autoryzowane za pomocą specjalnego tokenu w postaci DisplayCard, posiadającego format karty płatniczej, a samo logowanie do aplikacji będzie możliwe po dokonaniu przez użytkownika tzw. gestu mobilnego, czyli kombinacji ruchów po ekranie, znanych wyłącznie upoważnionej osobie.

Aplikacja umożliwia również korzystanie z rynku walutowego forex dla tych firm, które obecnie korzystają z mPlatformy Walutowej.

– Jestem przekonany, że bankowość mobilna dla korporacji już wkrótce stanie się standardem na rynku, tak jak to obecnie funkcjonuje w ofercie dla klientów indywidualnych. Podobnie jak w mBanku byliśmy pionierami bankowości internetowej, tak obecnie rozpoczynamy zupełnie nowy rozdział bankowości korporacyjnej na naszym rynku – podkreśla Przemysław Gdański, wiceprezes mBanku.

Nowe rozwiązanie jest dostępne na czterech najpopularniejszych systemach mobilnych: iOS, Android, BlackBerry oraz Windows Phone, zarówno na smartfonach, jak i na tabletach.

Jacek Strzelecki