Oświadczenia mocarstw i Polski: za cyberataki odpowiada GRU
Polska popiera oświadczenia rządów USA, Kanady i Wielkiej Brytanii wskazujące odpowiedzialność oficerów rosyjskiego wojskowego wywiadu GRU za liczne cyberataki - czytamy w stanowisku polskiego MSZ, opublikowanym w czwartek. Mają oni odpowiadać za m.in. ingerencje hakerskie wymierzone m.in. we francuskie wybory, firmy i organizacje w USA i igrzyska olimpijskie
Czytaj też: Facebook i Twitter usunęły kilkaset powiązanych z Rosją kont
Resort sprawiedliwości USA poinformował w poniedziałek, że oskarżył zaocznie sześciu byłych i obecnych oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego o udział w kampanii hakerskiej wymierzonej m.in. we francuskie wybory, podmioty w USA i igrzyska olimpijskie. Szeroko zakrojoną hakerską ofensywę wywiadu wojskowego Rosji (GRU) potępiła także Wielka Brytania i Kanada.
Polska popiera oświadczenia rządów USA, Kanady i Wielkiej Brytanii wskazujące odpowiedzialność oficerów rosyjskiego wojskowego wywiadu GRU za liczne cyberataki szerzące szkodliwe oprogramowanie i wymierzone m.in. w szereg państw, ich infrastrukturę krytyczną, służbę zdrowia, systemy energetyczne, wolne wybory czy międzynarodowe imprezy sportowe - czytamy w oświadczeniu polskiego resortu dyplomacji.
Czytaj też: UE nakłada pierwsze w historii sankcje za cyberataki
Polska blisko współpracuje z państwami partnerskimi w obronie bezpiecznej, otwartej i opartej o międzynarodowe normy cyberprzestrzeni. Winni takich ataków muszą być wskazywani i pociągani do odpowiedzialności - dodało ministerstwo spraw zagranicznych.
Ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało, że oskarżeni odegrali „kluczową rolę” w atakach na takie cele jak sztab wyborczy Emmanuela Macrona podczas francuskich wyborów prezydenckich w 2017 roku, Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej, organizatorów odłożonej zimowej olimpiady w Tokio, która miała odbyć się w tym roku, organizatorów otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich oraz paraolimpiady w Korei Południowej. Celem ataków GRU były też amerykańskie firmy i szpitale, hakerzy próbowali ponadto torpedować brytyjskie śledztwo dotyczące prób zabicia byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki.
Ataki na organizatorów igrzysk olimpijskich i innych imprez sportowych były formą odwetu Kremla, który mścił się za to, że rosyjskich sportowców zawieszono po olimpiadzie w Soczi za stosowanie dopingu.
Czytaj też: Ambasadorzy dają zielone światło dla sankcji za cyberatak na Bundestag
We wrześniu resort finansów USA poinformował, że nałożył sankcje na ukraińskiego parlamentarzystę Andrija Derkacza i trzech Rosjan związanych z petersburską farmą trolli IRA za próby ingerowania w nadchodzące wybory prezydenckie w USA.
PAP/mt