Nie będziemy się godzić na uznaniowość
My jesteśmy otwarci na dyskusje; nie ma najmniejszego problemu by stosować obiektywne kryteria na przykład powiązać wypłatę z budżetu z weryfikacją, czy nie dochodzi do defraudacji środków europejskich, ale na żadną uznaniowość nie będziemy się godzić - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel
Stały Przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś na spotkaniu unijnych ambasadorów przedstawił stanowisko, że Polska odrzuca polityczne porozumienie między negocjatorami PE i niemiecką prezydencją w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie UE.
Fogiel był pytany w poniedziałek w Polskim Radiu 24, czy udało się tym wetem uchronić Polskę od pozbawienia suwerenności.
Wszystko jeszcze przed nami bo, weto dotyczy de facto całego pakietu. To znaczy środków własnych Unii Europejskiej, budżetu, środków i również finansowania tego instrumentu odbudowy pocovidowego i tego, co jest kością niezgody, czyli rozporządzenia, które miałoby wprowadzić tę uznaniowość w oparciu o praworządność - powiedział wicerzecznik PiS.
Fogiel podkreślił, że „żadne możliwości traktatowe, żadne europejskie przepisy, których Polska jest sygnatariuszem nie dają w zasadzie możliwości, by tego typu poważne decyzje wprowadzać aktem prawnym, tak niskiej rangi, jakim jest rozporządzenie”.
My jesteśmy naprawdę otwarci na dyskusje. Na przykład nie ma najmniejszego problemu i nie ma tu sprzeciwu ze strony Polski, żeby stosować obiektywne kryteria. Na przykład powiązać wypłatę z budżetu z przepisami, czy z weryfikacją, czy nie dochodzi do defraudacji środków europejskich, czy nie mają miejsca kwestie korupcyjne. Tutaj popieramy to całym sercem, bo to jest łatwo sprawdzalne, czy ktoś zdefraudował środki, czy nie zdefraudował. I tutaj wszyscy mają równe szanse, ale na żadną uznaniowość nie będziemy się godzić - podkreślił poseł PiS.
Tekst rozporządzenia ws. uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności został potwierdzony większością kwalifikowaną państw członkowskich; Polska i Węgry zagłosowały przeciw. UE nie była w stanie osiągnąć jednomyślności ws. budżetu na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy.
Następnym proceduralnym krokiem ws. mechanizmu praworządności jest formalne zatwierdzenie tekstu przez Radę UE w procedurze pisemnej (nie potrzeba jednomyślności). O tym, kiedy się to stanie, zdecyduje prezydencja.
W przypadku braku porozumienia wśród krajów UE ws. budżetu UE na lata 2021-2027 do końca tego roku, w przyszłym roku najprawdopodobniej zacznie obowiązywać roczne prowizorium budżetowe.
Z kolei rzecznik stałego przedstawicielstwa Niemiec, Sebastian Fischer, podkreślił, że przez brak jednomyślności państwa UE nie mogły też zainicjować procedury pisemnej ws. przyjęcia decyzji o zasobach własnych UE. Jest ona konieczna, by UE mogła ustanowić fundusz odbudowy po pandemii COVID-19. Rzecznik niemieckiego przedstawicielstwa przy UE zaznaczył, że zastrzeżenia w tej sprawie zgłosiły dwa kraje członkowskie.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Co oznacza weto dla unijnego budżetu?
CZYTAJ TEŻ: UE bez jednomyślności ws. funduszu odbudowy i budżetu
CZYTAJ TEŻ: Johnson: Tak czy owak będziemy prosperować bez UE