Premier: Polska kupiła 85 milionów dawek szczepionki na Covid-19
Kolejne fake news, które dementujemy; Polska kupiła 85 milionów dawek szczepionki przeciw COVID w ramach unijnych mechanizmów; teraz czekamy na dostawę - podkreślił premier Mateusz Morawiecki we wpisie w mediach społecznościowych
Szef rządu do wpisu, który zamieścił na Facebooku, dołączył grafikę, na której podkreślono, że Polska zakupiła 85 mln dawek - zakontraktowana liczba pozwoli zaszczepić nawet 50 mln pacjentów. Tempo szczepień zależy od dostaw kolejnych dawek.
To odpowiedź, jak wskazał Morawiecki, na fake news, że Polska zrezygnowała z zamówienia dodatkowych dawek szczepionki przeciw COVID-19.
Morawiecki dołączył też link do komunikatu na stronie gov.pl, w którym wskazano, że do końca 2021 r. Polska ma zapewnione 85 mln dawek szczepionki.
Polska wykorzystuje wszystkie dawki szczepionki, które do nas docierają. To, jak szybko będzie przebiegał proces szczepień, zależy przede wszystkim od dostępności szczepionek i jej dostaw, które gwarantuje producent. W ramach przygotowanego przez nas systemu moglibyśmy wykonywać znacznie więcej szczepień. Problemem jest dostępność dawek, z czym borykają się wszystkie państwa Unii Europejskiej. Łącznie Polska zamówiła 85 mln dawek szczepionki – z czego 25 mln z puli dawek dodatkowych - wskazano w komunikacie.
Początkowo zamówiliśmy 60 mln dawek szczepionki na podstawie umów z firmami: Astra Zeneca, J&J, Moderna, Pfizer/BioNTech (pierwsza umowa), CureVac. Następnie skorzystaliśmy z puli dawek dodatkowych Pfizer/BioNTech w ramach zamówienia z 29 grudnia 2020 r., jak i w ramach drugiej umowy z firmą Pfizer/BioNtech, której zawarcie Komisja Europejska ogłosiła 6 stycznia 2021 r. W ramach dodatkowych umów zamówiliśmy kolejne 25 mln dawek szczepionek. Zgodnie z zobowiązaniami producenta, szczepionki będą dostarczane od II kwartału 2021 r. (z określoną liczbą dostaw w ujęciu na każdy kwartał) - czytamy w komunikacie.
Dodano w nim, że ze względu na dostawy dopiero na przełomie 2021 i 2022 r. Polska nie potrzebowała kolejnych dawek szczepionki firm Moderna i Pfizer. To zamówienie nie zmieniłoby nic w procesie szczepień populacyjnych w 2021 r. - napisano.
W komunikacie zwrócono też uwagę, że wszystkie kraje Unii Europejskiej zmagają się ze zbyt dużym zapotrzebowaniem na szczepionki w porównaniu do ich obecnej dostępności. „Ten problem dotyczy również Polski. Przygotowany przez Polskę proces szczepień w ramach Narodowego Programu Szczepień umożliwia znacznie szybsze szczepienia, niż ma to obecnie miejsce” - zapewniono.
Przypomniano też, że w Polsce funkcjonuje obecnie ponad 5 tys. punktów szczepień. „W sytuacji, gdyby nie występowały problemy z dostępnością oraz dostawą szczepionek, do końca marca moglibyśmy zaszczepić ok. 11 mln osób” - wskazano w komunikacie.
PAP/mt