Informacje

zrzut ścieków do Wisły w Warszawie / autor: PAP
zrzut ścieków do Wisły w Warszawie / autor: PAP

Druga nitka kolektora ścieków Czajka w stolicy. Koszt: 31mln

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 lutego 2021, 19:00

  • Powiększ tekst

Ponad 31 mln zł będzie kosztowała druga nitka układu przesyłającego ścieki do oczyszczalni „Czajka” w Warszawie. Ma być gotowa w połowie tego roku. MPWiK podpisało umowę z inwestorem na realizację tego projektu

Czytaj też: Awaria „Czajki”: Ratusz wiedział, że rury położone pod Wisłą są w rozsypce

Czytaj też: Udrożnienie Czajki. Koszt? „Tylko” 21,5 mln złotych

Druga nitka układu przesyłowego, podobnie jak pierwsza działająca od 13 grudnia ubiegłego roku, zostanie wybudowana metodą bezwykopową pod dnem Wisły. Następnie rurociąg będzie połączony z infrastrukturą kanalizacyjną zakładów „Świderska” i „Farysa” – poinformowało MPWiK.

Długość przewiertu o średnicy 1,2 m wyniesie około 800 metrów – tak jak w przypadku pierwszego rurociągu. Koszt tej inwestycji to 31 020 000 zł netto. Umowę na wykonanie tych robót Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m. st. Warszawie SA zawarło z Inżynierią Rzeszów SA.

Nowy rurociąg ma powstać do połowy tego roku i zwiększyć możliwości przesyłu ścieków z lewobrzeżnej części Warszawy do oczyszczalni „Czajka”. W pierwszym etapie wykonano przejście pod rzeką Wisłą jednym rurociągiem, który zapewnia transfer wszystkich ścieków sanitarnych, ale tylko w porze suchej.

Czytaj tez: Gigantyczny zrzut ścieków do Wisły i potężne koszty dla Warszawy

Zakończenie wszystkich prac związanych z budową układu przesyłowego planowane jest w drugiej połowie 2022 r.

Do awarii układu przesyłającego nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do „Czajki” doszło 29 sierpnia. Od tego czasu do 27 października MPWiK zrzuciło do Wisły - według Wód Polskich - ponad 10 mln metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków.

PAP/mt

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.