Niemcy ruszają na podbój Azji. Ich szczepionki wyprodukują Singapur i Chiny
Niemiecki koncern biotechnologiczny BioNTech planuje budowę fabryki szczepionek mRNA w Singapurze, podała firma w komunikacie, podkreślając, że chce w ten sposób wzmocnić sprzedaż preparatów w Azji. Niemcy chcą wytwarzać w Singapurze kilkaset tysięcy szczepionek rocznie - oraz we współpracy z chińskim Fosunem - do miliarda dawek. W ostatnim czasie okazało się, że w większości krajów na świecie popyt na szczepionki przewyższa podaż – informuje agencja Reutera
Czytaj też: Chińska firma chce produkować szczepionki Pfizer-BioNTech
Nowa fabryka BioNTechu ma także wyjść z dostawami szczepionek naprzeciw potencjalnym zagrożeniom pandemicznym w Azji Południowo-Wschodniej w przyszłości, oraz mają w niej powstawać także inne produkty farmaceutyczne. Zaszczepienie preparatem mRNA powoduje, że ludzki organizm zaczyna wytwarzać białko, jakie jest obecne w wirusie, co powoduje reakcję immunologiczną organizmu i rozpoczęcie produkcji przeciwciał.
Poza samą fabryką, w której produkcja preparatów ma być uruchomiona w 2023 r., BioNTech chce jeszcze w tym roku otworzyć w Singapurze swoją nową siedzibę. W Singapurze niemiecki koncern ma wytwarzać kilkaset tysięcy sztuk szczepionek mRNA rocznie.
Prezes i założyciel BioNTechu Ugur Sahin powiedział, że jego firma zainwestuje w Singapurze setki milionów dolarów. BioNTech prowadził rozmowy dotyczące ulokowania produkcji szczepionek z wieloma krajami na świecie, a uzgadnianie z Singapurem szczegółów inwestycji trwało ponad rok.
Singapur i Chiny
Ostatnio na świecie i w Europie miała miejsce dyskusja, w której przedstawiano argumenty, że koncerny wytwarzające szczepionki powinny udostępnić patenty, aby przyspieszyć produkcję i dostarczanie preparatów do krajów rozwijających się. Rzecznikiem tego rozwiązania stał się nawet Joe Biden. Prezydent USA opowiedział się za odstąpieniem przez koncerny od zasad Światowej Organizacji Handlu i stwierdził, że dobrze by się stało, aby firmy farmaceutyczne zawiesiły prawa własności intelektualnej do szczepionek przeciwko Covid-19.
Czytaj też: Joe Biden: Uwolnić patenty na szczepionki! KE zdezorientowana
BioNTech poinformował, że wychodzi naprzeciw tym postulatom i dlatego ulokuje produkcję w Singapurze i w innych częściach świata. Nasz portal informował wcześniej, że BioNTech uzgodnił z chińską grupą farmaceutyczną Fosun, że przeniesie produkcję preparatów do Chin. W ramach tej współpracy, szczepionki wyprodukowane przez szanghajską grupę Fosun Pharma będą trafiać na rynki chiński, hongkoński, Macao i na Tajwan.
Reuters podał, że BioNTech i Fosun przeprowadzili w Chinach badania kliniczne, a rozpoczęcie produkcji w Chinach nastąpi po wydaniu niezbędnych dopuszczeń do obrotu preparatami w tym kraju. Fosun oświadczył w niedzielę, że jego fabryka będzie w stanie wyprodukować we współpracy z BioNTechem do miliarda szczepionek rocznie. Będzie to pierwsza zagraniczna szczepionka dopuszczona na rynek chiński, na którym obecnie stosowanych jest pięć szczepionek krajowych.
Czytaj też: UE nie złożyła zamówienia na szczepionkę AstraZeneki
Czytaj też: Korea Płd., szczepionki Pfizera i AstraZeneki skuteczne w 86,6 proc. po pierwszej dawce