Daniel Obajtek w siedzibie Grupy LOTOS. Pracownicy mogą czuć się bezpiecznie
Jestem zwolennikiem dialogu ze stroną społeczną. Będziemy zabezpieczać pracowników tak, żeby proces przeprowadzony był odpowiedzialnie i uczciwie – powiedział w siedzibie Grupy LOTOS Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen.
Przedstawiciele płockiego koncernu spotkali się 15 maja kolejny raz ze stroną społeczną LOTOSU oraz członkami Zarządu spółki. Rozmowy prowadzono po podpisaniu umowy o współpracy, dotyczącej struktury konsolidacji PKN Orlen z PGNiG oraz Grupą LOTOS.
Było to już kolejne spotkanie zarządów obu koncernów z przedstawicielami związków zawodowych i rad pracowników działających w LOTOSIE.
Jesteśmy świadomi jak ważna jest kwestia zabezpieczenia pracowników w tym procesie. Znamy już strukturę konsolidacji PKN Orlen, PGNiG oraz Grupy LOTOS. Wiemy jak docelowo będzie wyglądał połączony koncern multienergetyczny i jaka będzie w nim rola naszej firmy. Tworzone centra kompetencyjne wykorzystają nasze mocne strony. To pozwala nam zintensyfikować rozmowy ze strona społeczną – mówiła Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS.
Jesteśmy zdeterminowani, żeby przeprowadzić ten proces jeszcze w tym roku. Wiele czasu poświęciliśmy na stworzenie struktury tej transakcji. Chcieliśmy, aby to była operacja bezgotówkowa, i udało się uzyskać na to zgodę akcjonariusza większościowego. Dzięki takiemu rozwiązaniu Skarb Państwa zwiększy swoje udziały w Orlenie do 50 procent. To wybija raz na zawsze argumentacje oponentów o potencjalnym wrogim przejęciu PKN Orlen. Ta transakcja niesie ze sobą przede wszystkim stabilizację i szansę na rozwój, bo nowy koncern będzie miał środki na inwestycje – podkreślał Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN Orlen.
Zgodnie z aktualnymi trendami na rynku, zaproponowana transakcja daje gwarancje utrzymania miejsc pracy i dalszego rozwoju sektora energetycznego w Polsce. W dobie przyspieszającej implementacji Zielonego Ładu receptą na przetrwanie jest zwrot w stronę paliw alternatywnych oraz dywersyfikacja źródeł przychodów. Stworzenie jednego, silnego koncernu oznacza m.in. bardziej efektywne wykorzystanie środków oraz nie dublowanie badań.
Zważywszy na bogate doświadczenia Grupy LOTOS, to w Gdańsku powstanie jedno z Centrów Technologii Wodorowych, które będzie prowadzić projekty badawczo-rozwojowe oraz integrować i koordynować prace z tego zakresu. Chodzi przede wszystkim o produkcję zielonego wodoru (skalowalny projekt Green H2), ale też użycie tego paliwa w transporcie (projekt Pure H2), czy sprężanie i magazynowanie czystej jego postaci.
Drugim obszarem są oleje bazowe i środki smarne. Przemawia za tym zarówno ugruntowana jakość produktów i rozpoznawalność marki w tym zakresie, ale też rozwinięta sieć sprzedaży i dystrybucji. Kolejny argumentem jest planowana realizacja projektu inwestycyjnego w obszarze produkcji olejów bazowych grupy 2. i 3. – instalacji Hydrokrakingowego Bloku Olejowego (HBO). Dlatego też wszelkie kompetencje olejowe nowego koncernu będą budowane na bazie spółki LOTOS Oil.
W Gdańsku zlokalizowane będzie również centrum logistyki kolejowej . Silna pozycja spółki LOTOS Kolej będzie dodatkowo wzmocniona w ramach połączonego podmiotu. Istotnymi elementami są tu także nadmorska lokalizacja LOTOSU oraz planowana budowa żeglugowego Terminalu na Martwej Wiśle.
Czwartym, głównym centrum kompetencyjnym mają być, zgodnie z założeniami, operacje serwisowe związane z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. W tym kierunku zmierzają też aktualne działania podejmowane przez spółkę LOTOS Petrobaltic. W kontekście działalności stricte poszukiwawczo-wydobywczej, wiodącą rolę przejmie PGNiG, do którego przesunięte będą kompetencje w tym zakresie z LOTOS Petrobaltic i z ORLEN Upstream.
Podczas spotkania podkreślano, że mamy do czynienia z połączeniem silnych podmiotów, a nie ratowaniem jednego z nich, dlatego nie ma mowy o optymalizacji poprzez redukcję zatrudnienia. W tym kontekście wielokrotnie padała też, składana już podczas wcześniejszych spotkań oraz wywiadów, deklaracja o braku planów co do zwolnień grupowych.
Podkreślano także, jak bardzo cenieni dziś na rynku pracy są pracownicy techniczni oraz eksperci z tak wąskich specjalizacji, jak te związane z branżą energetyczną. Prezes Daniel Obajtek zapewniał też, że po zakończeniu procesu konsolidacji nastąpi przegląd Zakładowych Układów Zbiorowych Pracy wszystkich spółek całej połączonej Grupy Orlen, by finalnie ujednolicić je wprowadzając globalnie najbardziej preferencyjne zapisy.
Przedstawiciele związków zawodowych pytali m.in. o to, kiedy przedstawione plany i deklaracje się zmaterializują oraz o to, kiedy pracownicy poznają szczegółową strukturę koncernu.
Proces łączenia jest bardzo skomplikowany i wieloetapowy. Po każdym z tych etapów wszyscy, zarówno związki zawodowe, jak i opinia publiczna, informowani są na bieżąco. Zarząd Grupy LOTOS oraz spółek zależnych będzie we współpracy ze stroną społeczną uzgadniał szczegóły tej struktury. Chcemy te prace sfinalizować do końca trzeciego kwartału tego roku – dodał prezes PKN Orlen.
Kolejne spotkanie zespołów negocjacyjnych obu koncernów ze stroną społeczną zaplanowano na 28 maja 2021 r.
Wizyta była efektem umowy o współpracy pomiędzy Grupą LOTOS, PKN Orlen, PGNiG oraz Skarbem Państwa podpisanej 12 maja w siedzibie Ministerstwa Aktywów Państwowych. Dokument dotyczy wybranej struktury scenariusza konsolidacji spółek. Podpisana, czterostronna umowa przewiduje taką formułę połączenia, która zagwarantuje stabilną kondycję finansową nowej firmy i uwzględni potrzeby akcjonariuszy wszystkich spółek, w tym mniejszościowych. Wiodącą rolę w transakcji będzie mieć PKN ORLEN. Nowy koncern, który powstanie z połączenia wymienionych wcześniej koncernów, do 50 proc. będzie należeć do Skarbu Państwa – co oznacza, że pozostanie pod jego kontrolą.
Według założeń umowy, majątek przejmowanych spółek ma zostać przeniesiony do PKN ORLEN w zamian za akcje, które PKN ORLEN przyzna akcjonariuszom Grupy LOTOS oraz PGNiG, w ramach jednego lub dwóch odrębnych procesów połączenia. Skarb Państwa i PKN ORLEN będą współpracować przy opracowaniu analiz, których celem będzie ostateczne potwierdzenie struktury jako najbardziej optymalnej dla Skarbu Państwa.
W wyniku połączenia powstanie grupa o łącznych rocznych przychodach na poziomie ok. 200 mld zł i łącznym, zróżnicowanym zysku operacyjnym EBITDA, który szacowany jest na ok. 20 mld zł. To oznacza, że pod względem kapitalizacji i osiąganych wyników finansowych silny polski koncern multienergetyczny będzie dorównywał, a nawet przewyższy potencjał niektórych europejskich konkurentów.
PR/RO
CZYTAJ TEŻ: Obajtek: jeżeli nie wchłonęlibyśmy Lotosu, to przestałby istnieć