Na stacjach paliw możliwe są większe podwyżki cen
Jeśli ceny paliw w hurcie będą dalej rosły, to w przyszłym tygodniu możemy się spodziewać większych podwyżek na stacjach paliw, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Okres stabilnych cen benzyny i oleju napędowego, utrzymujący się na stacjach niemal od początku kwietnia, dobiega prawdopodobnie końca. Póki co delikatny ruch cen w górę obserwujemy na części stacji, jednak jeśli ceny w hurcie będą dalej rosły to w przyszłym tygodniu możemy się spodziewać większych podwyżek.
Ceny średnie w kraju na dzień 10 czerwca kształtują się na następującym poziomie: dla benzyny bezołowiowej 95 - 5,26 zł/l, bezołowiowej 98 - 5,57 zł/l i oleju napędowego - 5,20 zł/l i autogazu 2,30 zł/l.
To oznacza, że w skali tygodnia średnie ceny benzyn i oleju napędowego w kraju wzrosły o 1 grosz na litrze. W dalszym ciągu mamy do czynienia z większą zmiennością cen autogazu. Ku zadowoleniu kierowców tankujących autogaz w mijającym tygodniu po raz kolejny notujemy niższe ceny. Średnio za litr autogazu płacimy 6 groszy na litrze mniej niż na początku czerwca. Dodatkowo w okresie ostatnich 10 tygodni autogaz potaniał o 30 groszy na litrze, podczas gdy ceny benzyn i oleju pozostawały na niezmienionym poziomie.
Wracając do rynku hurtowego warto podkreślić, że hurtowe ceny spot w krajowych rafineriach osiągnęły poziom najwyższy w tym roku, a jeśli chodzi o ceny benzyny to są one jednocześnie najwyższe od dwóch lat, a oleju napędowego od stycznia 2020 r.
Ropa naftowa
Ceny ropy naftowej Brent zdołały ustanowić nowe tegoroczne maksima w rejonie 73 USD/bbl, jednak tempo wzrostu cen wyraźnie wyhamowało. W piątek rano ropa Brent kosztuje około 72,5 USD/bbl i jest to poziom o 0,8 USD/bbl wyższy niż przed tygodniem. OPEC utrzymał średnioroczne prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej w tym roku o 5,95 mln bbl/d do 96,58 mln bbl/d. Popyt w drugiej połowie roku ma wzrosnąć blisko 5 mln bbl/d z poziomu 94 mln bbl/d w pierwszej połowie roku.
USA poinformowały w czwartek o zniesieniu sankcji na trzech byłych przedstawicieli irańskiego rządu oraz dwie firmy z sektora petrochemicznego. Informacja ta spowodowała natychmiastowy, krótkotrwały spadek cen ropy naftowej o ponad 1,5 USD/bbl. Rozmowy w kwestii irańskiej umowy nuklearnej trwają dalej, jednak taki ruch władz amerykańskich wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo jej zawarcia. Rynek zdaje się już jednak wyceniać fakt nieuchronnego zwiększenia irańskiego eksportu ropy naftowej w ciągu kilku miesięcy o ponad 1 mln bbl/d. Dominującym jest pogląd, że OPEC+ uwzględni dodatkowe wolumeny ropy irańskiej w swojej polityce podażowej a oczekiwane znaczne przyspieszenie konsumpcji w drugiej połowie roku pozwoli wchłonąć zwiększoną podaż ropy irańskiej bez wpływu na ceny i równowagę popytowo-podażową.
Czytaj też: Obajtek: zakup ropy musi zwiększyć pozycję negocjacyjną
ISBnews/KG