Opinie

Polskie ustawodawstwo sfery gospodarczej jest w dużym stopniu uwarunkowane tym, jakie prawo ustanawiają organy unijne / autor: Fratria / AS
Polskie ustawodawstwo sfery gospodarczej jest w dużym stopniu uwarunkowane tym, jakie prawo ustanawiają organy unijne / autor: Fratria / AS

TYLKO U NAS

Suwerenność szansą na rozwój społeczno-gospodarczy

Eryk Łon

Eryk Łon

prof. nadzw katedry Finansów Publicznych, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz członek Rady Polityki Pieniężnej w kadencji 2016–2022

  • Opublikowano: 2 lipca 2024, 13:19

  • Powiększ tekst

Rozsądne wykorzystanie własnej suwerenności może być lepszym przepisem na rozwój społeczno-gospodarczy, niż upatrywanie nadziei w tym, że ktoś z zagranicy lepiej zatroszczy się o nasze interesy, niż my sami.

Hossa na rynkach akcji w I półroczu

Zakończenie pierwszego półrocza 2024 roku skłania do dokonania pewnego podsumowania sytuacji gospodarczej i sytuacji na rynkach finansowych. Rzeczywistość gospodarczo-finansowa wpływa bowiem na sytuację poszczególnych osób, konkretnych rodzin, czy też narodów. Przykładowo być może na co dzień niewiele osób w naszym kraju śledzi uważnie sytuację na giełdach papierów wartościowych, ale kiedy w przeszłości dochodziło na przykład do krachu na giełdzie nowojorskiej to potem z biegiem czasu byliśmy świadkami pogorszenia sytuacji w realnej sferze gospodarki, co skutkowało na przykład wzrostem stopy bezrobocia.

Z punktu widzenia więc zwykłego obywatela ważne jest to, aby sytuacja na przykład na giełdzie nowojorskiej była przynajmniej dość korzystna, aby nie dochodziło tam do bessy rozumianej jako długotrwały spadek cen akcji. W tym kontekście za korzystne można uznać to, że w I półroczu byliśmy świadkami zwyżek cen akcji na świecie. Uważam, że dość wysoce prawdopodobne jest to, że hossa na rynkach akcji w I półroczu mogła wynikać prawdopodobnie z tego, że byliśmy świadkami „gołębiego zwrotu” w polityce pieniężnej wielu różnych banków centralnych na świecie.

Co ciekawe stopy procentowe w I półroczu 2024 roku obniżane były nie tylko w krajach wschodzących, lecz także w krajach dojrzałych. Obniżki stóp dokonane zostały na przykład w Szwajcarii, Kanadzie, Danii a także w strefie euro. Obniżki stóp procentowych powodują, że zwiększa się skłonność do podejmowania ryzyka, co zwiększa między innymi popyt na aktywa o znacznej wahliwości, jakimi są akcje.

Sytuacja na rynkach akcji a polityka banków centralnych

W tym kontekście warto zauważyć, że w 2022 roku aż 96  proc. decyzji dotyczących zmiany stóp procentowych przez banki centralne świecie sprowadzało się do podwyżki stóp a tylko 4 proc. do ich obniżki. Polityka monetarna była więc bardzo mocno restrykcyjna. W 2022 roku na rynkach akcji panowała więc z reguły bessa. Z kolei w 2023 roku 66 proc. decyzji dotyczących zmiany stóp procentowych przez banki centralne na świecie sprowadzało się do podwyżki stóp a 34 proc. do ich obniżki. Polityka monetarna była więc mniej restrykcyjna i także z tego zapewne powodu na rynkach akcji pojawiła się hossa. W I kwartale 2024 roku 83 proc. decyzji dotyczących zmiany stóp procentowych przez banki centralne na świecie sprowadzało się do obniżki stóp a tylko 17  proc. do ich podwyżki. Pojawił się więc proces łagodzenia polityki pieniężnej i w rezultacie hossa na rynkach akcji była kontynuowana.

Pozytywna reakcja indeksu CAC40 na wyniki I tury wyborów parlamentarnych we Francji

W kontekście uwarunkowań sytuacji na rynkach akcji warto zwrócić uwagę na stosunkowo dość pozytywną reakcję uczestników francuskiego indeksu CAC40 na opublikowanie wyników I tury wyborów parlamentarnych we Francji, która miała miejsce 30 czerwca. Wyraźne zwycięstwo Zjednoczenia Narodowego zachęciło inwestorów giełdowych do kupowania akcji francuskich spółek w dniu 1 lipca.

Politycy Zjednoczenia Narodowego są bardzo sceptycznie nastawieni do pomysłów powiększania kompetencji organów unijnych kosztem kompetencji państw członkowskich UE. Są oni więc zwolennikami obrony różnych aspektów suwerenności własnego kraju, także na polu gospodarczym. Tymczasem doświadczenie wielu lat pokazuje, że rozsądne wykorzystanie własnej suwerenności może być lepszym przepisem na rozwój społeczno-gospodarczy, niż upatrywanie nadziei w tym, że ktoś z zagranicy lepiej zatroszczy się o nasze interesy, niż my sami.

Kraje wybierające drogę suwerenności mogą rozwijać się szybko

Przykładowo wiele krajów dojrzałych posiadających własne waluty narodowe rozwija się szybciej niż strefa euro. Obserwatorzy życia gospodarczego mogą więc przekonać się, że kraje wybierające w takim, czy innym obszarze drogę suwerenności mogą rozwijać się szybko, co może pozytywnie wpływać na wyniki finansowe tamtejszych spółek. W tym kontekście może rodzić się wręcz taki oto sposób myślenia zgodnie, z którym obrona suwerenności w różnych obszarach życia może być wręcz traktowana jako czynnik sprzyjający rozwojowi danego kraju.

Spółki Skarbu Państwa jako podmioty mogące służyć do repolonizacji gospodarki

Obrona suwerenności gospodarczej sprowadzać się może m. in. także do wspierania rodzimej własności, w tym do ochrony krajowych przedsiębiorstw państwowych. Ważne jest też także i to, aby traktować spółki Skarbu Państwa jako podmioty mogące służyć do repolonizacji różnych dziedzin życia gospodarczego. W okresie rządów Zjednoczonej Prawicy doszło między innymi do repolonizacji gazet regionalnych, na przykład tych mających swoją siedzibę na Ziemiach Zachodnich i Północnych. W rezultacie staliśmy się niejako świadkami odzyskania wspomnianych gazet z rąk niemieckich i przeszły one w ręce polskie. Ogromną rolę w dokonaniu tej repolonizacji odegrała Grupa Orlen.

Referenda szansą pokazania przywiązania Polaków do idei obrony polskiej własności

Bardzo ważnym elementem budowania atmosfery obrony krajowej własności przedsiębiorstw jest na przykład przeprowadzanie różnych sondaży i referendów, które mają szansę pokazać przywiązanie Polaków do idei obrony polskiej własności a następnie odpowiednie promowanie wyników tych sondaży i referendum. Referenda z uwagi na znacznie większą liczbę biorących w nich udział mają, jak się wydaje, większe nawet znaczenie niż sondaże, choć tych drugich też nie należy lekceważyć.

Aż 11 252 200 Polaków za polską własnością

W tym kontekście warto przypomnieć, że 15 października 2023 roku odbyło się w naszym kraju referendum, w którym zadano między innymi pytanie: „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?”. Na „tak” głosowało tylko 3,51 proc. głosów a na „nie” aż 96,49 proc. Co ciekawe na „nie” oddało głos 11 252 200 głosów. W przeprowadzonych w tym samym dniu wyborach do sejmu na Zjednoczoną Prawicę głosowało 7 640 854 głosów. Można więc powiedzieć, że na „nie” w odniesieniu do wyżej przytoczonego pytania zagłosowało więcej osób, niż tych, którzy w wyborach do sejmu oddali głos na Zjednoczoną Prawicę. Tym bardziej więc w debacie publicznej można posługiwać się argumentem wskazującym na to, że Polacy w referendum wyrazili w mocny sposób swoje przywiązanie do idei obrony polskiego majątku.

W polskim sektorze przemysłowym wciąż dominują tendencje stagnacyjne

Analiza krajowych uwarunkowań makroekonomicznych wskazuje na to, że w najbliższej perspektywie czasowej możemy być świadkami takiego ożywienia gospodarczego w naszym kraju, które będzie miało raczej charakter umiarkowany, stopniowy, niezbyt szybki. Po pierwsze wskaźnik PMI w przemyśle wciąż utrzymuje się na poziomie niższym od 50 punktów. Świadczy to o tym, że w sektorze przemysłowym wciąż dominują tendencje stagnacyjne. Po drugie wyprzedzający wskaźnik nastrojów konsumenckich obliczany przez GUS znów stracił nieco na wartości. Po trzecie W czerwcu Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, spadł do 160,8 pkt. z 161,2 pkt. w maju. To drugi spadek tego wskaźnika, który obliczany jest przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Czynniki ryzyka aktywności gospodarczej w naszym kraju

Po czwarte obliczany również przez BIEC Wskaźnik Rynku Pracy z kolei, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia, w czerwcu wzrósł o 1 pkt, co zapowiada w perspektywie najbliższych miesięcy wyższą od dotychczasowej stopę bezrobocia. Po piąte: obniżyła się wartość wskaźnika Pengab mierzącego poziom nastrojów w sektorze bankowym. To tylko przykłady. Wskazują one na obecność czynników ryzyka w odniesieniu do przyszłych mierników aktywności gospodarczej w najbliższym czasie. Z punktu widzenia z kolei przyszłych tendencji inflacyjnych warto wskazać na to, że od 1 lipca będziemy świadkami wzrostów cen energii, co może przyczynić się do wzrostu presji inflacyjnej. Z tego też między innymi powodu Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie utrzyma stopy procentowe na obecnym poziomie.

Przejaw rosnącego głodu suwerenności narodowej

Wyraźne zwycięstwo Zjednoczenia Narodowego w I turze wyborów parlamentach we Francji może być potraktowane jako przejaw rosnącego głodu suwerenności narodowej. Jestem głęboko przekonany, że ta tendencja utrwali się także i w Polsce. Bardzo ważne znaczenie w budzeniu postaw patriotycznych mieć mogą działania oddolne polegające między innymi na popieraniu tych mediów, które kładą duży nacisk na promocję przekazu patriotycznego. Być może dzięki temu po pewnym czasie, na przykład za kilka lat bardziej realne stanie się podjęcie działań zmierzających do repolonizacji kolejnych dziedzin polskiego życia gospodarczego, w tym na przykład handlu, lecz także i przemysłu a być może także poszczególnych fragmentów sektora finansowego, czy też na przykład medialnego.

Tymczasem warto zdawać sobie sprawę, że polskie ustawodawstwo, także te dotyczące sfery gospodarczej jest w dużym stopniu uwarunkowane tym, jakie prawo w danej dziedzinie ustanawiają organy unijne. Aby mieć świadomość tego stanu rzeczy można na przykład zauważyć, że w porządku obrad sejmu RP znajdują się zazwyczaj punkty oznaczone sformułowaniem wskazującym na to, że w treści danego punktu obrad znajdują się „ustawy i projekty ustaw mające na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej”. Jest to ważne dlatego, że aby podjąć odpowiednie działania należy mieć świadomość tego, w jakich warunkach funkcjonujemy.

Prof. UEP dr hab. Eryk Łon, członek Rady Polityki Pieniężnej NBP kadencji 2016-2022

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych