Opinie

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

Zrobić wrzutkę, ogłupić i ograbić. W tym szaleństwie jest metoda…

Janusz Szewczak

Janusz Szewczak

polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2015, 23:11

  • Powiększ tekst

My tu gadu, gadu o kolejnej wrzutce medialnej, a tu nam wyciągają z kieszeni kolejne dziesiątki miliardów złotych.

Jak widać, nie tylko w sprawie Smoleńska sprawa nie wydaje się być arcyboleśnie prosta, jak to twierdzi prezydent Komorowski. Mącić, POdjudzać, zamieszać, a następnie ograbić, zgodnie z dewizą obecnego rządu, która ciągle brzmi: „śmierć frajerom”, dającym się strzyc do woli i bez końca. Dla tej zwłaszcza ekipy, to zarówno taktyka jak i strategia. A, nuż Polacy dadzą się nabrać po raz kolejny. Zrobi się kolejną wrzutkę medialną, puści się „szczura” do TVN24 czy RMF FM czy „GW”, a wszystko po to, byśmy się nie zorientowali, że tak naprawdę w tle chodzi o systematyczne zagarnięcie resztek majątku narodowego, jak i drenaż naszych portfeli. Trwa więc on w najlepsze od wielu już lat i ma być kontynuowany.

Kolejne wrzutki medialne funkcjonariuszy III RP mają zamącić umysły i serca Polaków na tyle, by można było dalej całkowicie bezkarnie strzyc i doić te polskie, jakże płytkie kieszenie. Polska cyniczna, sprzedajna i manipulancka wykorzysta w tym celu każdą sposobność. Po 8 latach rządów tej koalicji mamy już blisko 900 mld zł długu publicznego, wyprzedany w większości majątek narodowy z bankami na czele, skandalicznie niskie płace i urągające człowieczeństwu i godności ludzkiej renty, emerytury i świadczenia socjalne.

Po latach nieustannych reform służby zdrowia, koalicji PO-PSL i wprowadzeniu, niezgodnego z Konstytucją RP tzw. Pakietu Kolejkowego i Onkologicznego oraz ustawy o refundacji leków, Polacy jeszcze dłużej czekają do onkologa i lekarzy specjalistów, polskie dzieci zaś umierają odsyłane ze szpitali, bo procedury i limity nie pozwalają na ich leczenie, a polscy pacjenci i emeryci dopłacają do ceny leków najwięcej w Europie i to z ich kieszeni wyciągnięto w ostatnich latach co najmniej 4-5 mld zł. To nic, wrzuci się temat zastępczy w mediach mętnego nurtu o in-vitro, bo Platforma bardzo kocha dzieci i na to znajdą się pieniądze mimo, że brakuje ich często dla śmiertelnie chorych.

W systemie bankowym i finansowym nad Wisłą nabrzmiewają prawdziwe afery i kolejne wielkie zagrożenia, nie tylko w związku z tzw. kredytami frankowymi (150 mld zł), polisolokatami (50 mld zł), lawinowo rosnącymi prowizjami czy rosnącym oprocentowaniem kredytów konsumpcyjnych, mimo spadku stóp procentowych. Banki w przyspieszony sposób i za 30 proc wartości sprzedają dziś firmom windykacyjnym zagrożone kredyty hipoteczne, zwłaszcza te walutowe. W I kw. 2015 r. nastąpił blisko dwukrotny wzrost sprzedawanych tego typu kredytów do firm windykacyjnych w stosunku do 2014r. do kwoty 4-4,5 mld zł. No i co z tego, wrzuci się temat zastępczy SKOK-ów, zrobi się cyrk i niech się tłumaczą, może przy okazji da się trochę obrzucić błotem kandydata na prezydenta Andrzeja Dudę - tym bardziej, że radzi sobie coraz lepiej i ma całkiem realne szanse na zwycięstwo.

Może znów Polacy się nie zorientują, że pustoszenie majątku narodowego, jak i zwłaszcza naszych portfeli ma być kontynuowane. W tym szaleństwie jest metoda: odwrócić uwagę od spraw zasadniczych, zamieszać, skłócić i napuścić jedne środowiska na drugie, obiecać i oszukać, a z pogardy i kłamstwa uczynić prawdziwy rządowy przemysł i metodę rządzenia. Propaganda sukcesu i kolejne wrzutki to nie czysty absurd, ale ciągle bardzo skuteczny sposób Wygaszania Polski i utrzymywania niskopłatnych niewolników we własnym kraju w stanie posłuszeństwa i nieświadomości.

Właśnie ruszyły rządowe przygotowania do prywatyzacji PKP Energetyka. A co dziś warte są polskie tory, w które już wpakowano dziesiątki miliardów złotych, z wartymi 2,5 mld zł Pendolino, bez własnego prądu? Okazuje się, że Polacy nadal jednak zarabiają 3-4-krotnie mniej niż większość obywateli UE, a koszty pracy są w Polsce niższe nawet niż w kryzysowej Grecji czy Portugalii. To nic, prezydent Komorowski i jego gorąca linia w TVN24 zrobi kolejną wrzutkę, by możliwie szybko przyjąć wspólną walutę euro. I tak do skutku, do ostatniej polskiej złotówki, ostatniej fabryki, a nawet kolejki na Kasprowy Wierch. Mają jeszcze polscy staruszkowie i emeryci za dużo mieszkań, w atrakcyjnych lokalizacjach? Wrzuci się temat Odwróconego Kredytu Hipotecznego za 200-300 zł dodatku do emerytury, przejmie się szybko te atrakcyjne lokale.

Spadło oprocentowanie kredytów w NBP? To nic, KNF pozwoli poszaleć bankom z podwyżkami prowizji, wprowadzi się opłaty za wyjmowanie własnych pieniędzy z bankomatów czy przymknie się oko na zgodę, na 6 proc. opłatę za posługiwanie się kartą za granicą. Przez lata tolerowano sytuację, że prowizję za opłaty kartami były jednymi z najwyższych w Europie i wynosiły 1,6 proc. przy średniej europejskiej 0,7 proc., co kosztowało Polaków na przestrzeni lat, w ramach „legalnego rabunku”, co najmniej 15 mld zł.

Ponieważ polskie rodziny i polskie młode matki mają skandalicznie niską pomoc materialną i socjalną ze strony polskiego państwa, jedną z najniższych w Europie, więc wrzuci się temat zastępczy, pigułki antykoncepcyjnej „po” dla 15-16-latów. No, bo po co tylu nowych Polaków, skoro i tak muszą wyjechać z kraju za chlebem?

Ponieważ polskie samorządy też toną w długach, a potrzebują tylko na remont podległych im szpitali 7mld zł, a nie mają tych pieniędzy, prywatyzują je na potęgę. Już co 10-ty szpital samorządowy jest sprzedany lub wydzierżawiony, a jak by co podniesie się jeszcze opłaty na wodę, ścieki czy śmieci... Wrzuci się temat piratów drogowych, ze słynnym już „Frogiem” na czele, by już latem uruchomić 100 nowych radarów i dobić do okrągłej liczby 400 sztuk.

Miliony, tzw. kredytobiorców frankowych i właścicieli polisolokat zorientowało się już, że to banki, a nie oni są pod specjalnym parasolem ochronnym tego rządu, że ta władza ich wykiwa i sprzeda w niewolę. Więc, wrzuci się temat nowej ustawy o klauzulach niedozwolonych oraz o tym, że teraz już banki będą informować Polaków, o tym że stopy procentowe mogą w przyszłości wzrosnąć. Same kłamstwa i mnóstwo wrzutek całą dobę propagandowych tub tego rządu, nieustannie zapewniają Polaków o kolejnym, ogromnym wzroście gospodarczym, doganianiu lub nawet przeganianiu bogatych europejskich państw i narodów, o dobrobycie polskich rodzin, rzekomo znaczących podwyżkach płac i statystycznych wskaźnikach bijących kolejne światowe rekordy. Wszystko to właśnie ma służyć temu, by co roku ok. 70 mld zł naszych pieniędzy opuściło nasz kraj i popłynęło w siną dal. Przy akompaniamencie medialnych wrzutek i TVN-owskich sensacji trwa skuteczne Wygaszanie Polski, krojenie naszych portfeli i likwidacja realnych atrybutów polskiego państwa.

Chodzi przecież o to by ogłupionemu i zniewolonemu polskiemu społeczeństwu, spokojnie i bezkarnie sięgnąć jeszcze głębiej do kieszeni i po resztkę rodowych sreber, które jeszcze pozostały. Wszak my Polacy mamy jeszcze ziemię i lasy i przestrzeń życiową między Bugiem, a Odrą, a to jest jeszcze coś warte. Może i to da się odebrać?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych