Analizy

Emmanuel Macron / autor: PAP/EPA/Christophe Petit Tesson
Emmanuel Macron / autor: PAP/EPA/Christophe Petit Tesson

Zwycięstwo Macrona w cieniu Chin

Filip Kondej Analityk Rynków Finansowych XTB

  • Opublikowano: 25 kwietnia 2022, 14:40

  • Powiększ tekst

Nowy tydzień na rynkach rozpoczął się w minorowych nastrojach

Ciągłe pogarszanie się sytuacji pandemicznej w Chinach wywiera presję na rynki. Wzrost liczby zakażeń w Pekinie oraz zarządzenie masowego testowania w jednej z centralnych dzielnic miast zwiększyło obawy, że lockdown może zostać wprowadzony w kolejnym dużym mieście. Mocno odbiło się to na notowaniach surowców, zwłaszcza ropy i metali przemysłowych, które traciły dziś po kilka procent. Nie lepiej wyglądała sytuacja na chińskich indeksach, które traciły nawet 3%. Początek sesji na Starym Kontynencie również przynosi silną przecenę europejskich indeksów.

Przy rynkowych zawirowaniach wywołanych sytuacją w Chinach łatwo przeoczyć ważne wydarzenie weekendu - wygrana Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji.

Urzędujący prezydent odniósł zdecydowane zwycięstwo, uzyskując ponad 58% głosów. Wynik wyborów zapowiada brak radykalnych zmian w polityce krajowej i uniknięcie potencjalnych napięć na poziomie UE, co umocniło lekko euro po otwarciu rynków azjatyckich. Ważnym aspektem wyborów we Francji jest to, że z oczywistych względów hamowały prezydenta Macrona przed poparciem bardziej radykalnych sankcji wobec Rosji. Brak widma wyborów w największych gospodarkach Unii może nadać tempa dyskusjom na temat sankcji na rosyjski gaz i ropę. Prace nad szóstym pakietem sankcji już trwają, jednak szansę na całkowite i skuteczne embargo na surowce energetyczne z Rosji wydają się niewielkie. Najbardziej prawdopodobną opcją wydają się sankcję nastawione na jednoczesne ograniczenie negatywnych skutków dla gospodarki UE, co przy poziomie zależności Unii od Rosji w kwestii ropy i gazu sugeruje, że będą one raczej dziurawe.

Dzisiejszy kalendarz ekonomiczny świeci pustkami, jednak dalsza część tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie. W czwartek i piątek opublikowane zostaną pierwsze odczyty PKB za I kw. 2022 roku z USA i Niemiec, a ponadto kalendarz wyników wypełniony jest takimi perełkami jak raporty Apple, Amazona, Microsoftu czy Googla. O godzinie 9:54 euro kosztuje 4,6469 złotego, dolar 4,3280 złotego, frank 4,5183 złotego, zaś funt 5,5173 złotego.

Filip Kondej Analityk Rynków Finansowych XTB

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych