
Zwycięstwo Macrona w cieniu Chin
Nowy tydzień na rynkach rozpoczął się w minorowych nastrojach
Ciągłe pogarszanie się sytuacji pandemicznej w Chinach wywiera presję na rynki. Wzrost liczby zakażeń w Pekinie oraz zarządzenie masowego testowania w jednej z centralnych dzielnic miast zwiększyło obawy, że lockdown może zostać wprowadzony w kolejnym dużym mieście. Mocno odbiło się to na notowaniach surowców, zwłaszcza ropy i metali przemysłowych, które traciły dziś po kilka procent. Nie lepiej wyglądała sytuacja na chińskich indeksach, które traciły nawet 3%. Początek sesji na Starym Kontynencie również przynosi silną przecenę europejskich indeksów.
Przy rynkowych zawirowaniach wywołanych sytuacją w Chinach łatwo przeoczyć ważne wydarzenie weekendu - wygrana Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji.
Urzędujący prezydent odniósł zdecydowane zwycięstwo, uzyskując ponad 58% głosów. Wynik wyborów zapowiada brak radykalnych zmian w polityce krajowej i uniknięcie potencjalnych napięć na poziomie UE, co umocniło lekko euro po otwarciu rynków azjatyckich. Ważnym aspektem wyborów we Francji jest to, że z oczywistych względów hamowały prezydenta Macrona przed poparciem bardziej radykalnych sankcji wobec Rosji. Brak widma wyborów w największych gospodarkach Unii może nadać tempa dyskusjom na temat sankcji na rosyjski gaz i ropę. Prace nad szóstym pakietem sankcji już trwają, jednak szansę na całkowite i skuteczne embargo na surowce energetyczne z Rosji wydają się niewielkie. Najbardziej prawdopodobną opcją wydają się sankcję nastawione na jednoczesne ograniczenie negatywnych skutków dla gospodarki UE, co przy poziomie zależności Unii od Rosji w kwestii ropy i gazu sugeruje, że będą one raczej dziurawe.
Dzisiejszy kalendarz ekonomiczny świeci pustkami, jednak dalsza część tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie. W czwartek i piątek opublikowane zostaną pierwsze odczyty PKB za I kw. 2022 roku z USA i Niemiec, a ponadto kalendarz wyników wypełniony jest takimi perełkami jak raporty Apple, Amazona, Microsoftu czy Googla. O godzinie 9:54 euro kosztuje 4,6469 złotego, dolar 4,3280 złotego, frank 4,5183 złotego, zaś funt 5,5173 złotego.
Filip Kondej Analityk Rynków Finansowych XTB
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.