Analizy

Złoty przeszedł suchą stopą przez tydzień decyzji bankierów centralnych / autor: Pixabay
Złoty przeszedł suchą stopą przez tydzień decyzji bankierów centralnych / autor: Pixabay

Gołębie w jastrzębim wydaniu

Krzysztof Pawlak

Krzysztof Pawlak

Analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 20 września 2024, 14:45

    Aktualizacja: 20 września 2024, 14:45

  • Powiększ tekst

Stopy procentowe w Japonii bez zmian, z zapowiedzią podwyżek w najbliższym czasie. Bank Anglii czeka na to, co wydarzy się z inflacją, utrzymując koszt pieniądza na tym samym poziomie. Złoty przeszedł suchą stopą przez tydzień decyzji bankierów centralnych.

Dzisiaj BoJ

Dzisiaj ciąg dalszy posiedzeń decyzyjnych banków centralnych. Po Fed i BoE dzisiaj swoje pięć minut miał Bank Japonii. Zaskoczenia nie było, a główna stopa procentowa w Kraju Kwitnącej Wiśni pozostała na dotychczasowym poziomie wynoszącym 0,25 proc.. Trzeba jednak dodać, że sam wydźwięk komentarza po decyzji trzeba uznać za jastrzębi. Prezes Ueda zapowiedział, że podwyżki kosztu pieniądza są scenariuszem bazowym, bo gospodarka japońska zmierza w dobrym kierunku. Mogłoby to sugerować, że zobaczymy na kolejnych posiedzeniach scenariusz podwyżek stóp procentowych. Trzeba jednak dodać, że rynek nie bardzo w nie wierzy, co pokazuje raptem 30 proc. prawdopodobieństwo na to, że koszt pieniądza wzrośnie o 10 pkt bazowych do końca roku. Jen traci dzisiaj na rynku FX, choćby do USD prawie 0,7 proc., niemniej jednak jastrzębi wydźwięk po gołębiej decyzji może stanowić wsparcie dla JPY w krótkim terminie.

Poczekamy, zobaczymy

Nieco inną odmianę polityki monetarnej mamy na Wyspach Brytyjskich. Tutaj pojawiały się głosy, że BoE może zdecydować się na obniżkę kosztu pieniądza. Nic takiego nie miało miejsca, a utrzymanie poziomu stóp stosunkiem głosów 8 do 1 może dawać wskazówkę, że Bank Anglii ciągle martwi się wysoką inflacją w kraju. Swoje decyzje będzie uzależniał właśnie od dynamiki cen. Możemy być więc świadkami przeplatanych posiedzeń, rynek dostanie obniżkę kosztu pieniądza, po czym decydenci stwierdzą, że czas na pauzę i obserwację co się dzieje. Pokazuje to, że BoE ma zamiar iść swoją drogą, nie oglądając się choćby na Fed, co historycznie było dość znanym scenariuszem. Funt brytyjski jest dzisiaj jedną z najmocniejszych walut na rynku FX, co nie dziwi, skoro BoE nie zaserwował cięć stóp procentowych. 

Jaki tu spokój, nic się nie dzieje

W tym tygodniu działo się naprawdę sporo na rynku, szczególnie posiedzenie Fed przyniosło zaskoczenie i obniżkę kosztu pieniądza o 50 pkt bazowych. Niemniej jednak na krajowej walucie zmienność nie była zbyt wielka. Wystarczy spojrzeć na EUR/PLN, gdzie pasmo wahań mieści się w dwóch groszach, co przy tylu wydarzeniach można uznać za dużą odporność na czynniki zewnętrzne. Nawet na parze USD/PLN mamy zaciągniętą kotwicę i takie dość niemrawe zejście z okolic 3,85 na poziom 3,82, czyli lokalnego wsparcia. Dzisiaj niewiele już ważnych pozycji w kalendarzu makro, więc można oczekiwać utrzymania status quo.

Krzysztof Pawlak, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych