
Wojna handlowa zmartwieniem również dla EBC
Dziś w centrum uwagi posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Powiało też optymizmem w relacjach USA-Japonia, a na giełdach panują mieszane nastroje: DAX w dół, a kontrakty na początku handlu w Stanach na ponad 0,5 proc. wzrostach. Złoty nieznacznie dzisiaj traci do euro i dolara.
Gołębie tony w EBC?
Wydarzeniem dnia jest decyzja EBC w sprawie stóp procentowych i późniejsza konferencja prezes Lagarde. Według zdecydowanej większości analityków stopa depozytowa ma spaść dzisiaj o 25 pkt bazowych i wynieść 2,25 proc. Taka decyzja jest od pewnego czasu w cenach euro i wydaje się, że większą wagę będzie miała konferencja prasowa prezes EBC o 14.45. Analitycy są zdania, że w obliczu wojny handlowej na świecie bank centralny strefy euro będzie zmuszony dalej luzować politykę monetarną i jeszcze w tym roku zobaczymy dalsze obniżki kosztu pieniądza. Euro dzisiaj traci nieznacznie w relacji do dolara amerykańskiego, ale analitycy oczekują większej zmienności zarówno po samej decyzji, jak i późniejszym wystąpieniu Lagarde.
Mieszane informacje z Azji
O trudnych relacjach handlowych na świecie w ostatnich tygodniach pisze się dość sporo, a inwestorzy bacznie obserwują i szukają chociaż jednego symptomu, który może coś poprawić. I właśnie taka informacja napłynęła z Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie nastąpił powrót do rozmów z USA. Jak stwierdził Donald Trump „dokonał się duży postęp”, a jego efektem ma być zakup gazu zza oceanu, jak i szereg inwestycji Japonii w USA. O cłach póki co nie było mowy, ale tworząca się nić porozumienia może przynieść ich zmniejszenie. Japonia ma oczywiście asa w rękawie, bo jest największym beneficjentem amerykańskiego długu, ale też ten rynek jest dla Japończyków bardzo ważny w kontekście eksportu. Co ciekawe choćby z Chinami czy Europą Kraj Kwitnącej Wiśni ma deficyt w handlu. Na parkietach giełdowych mieszane nastroje. Z jednej strony mamy ocieplenie relacji USA-Japonia, a z drugiej strony chiński prezydent robi sobie właśnie tournée po Azji, gdzie szuka sprzymierzeńców (podpisał już porozumienia z Wietnamem i Malezją) przeciwko Stanom Zjednoczonym. To daje jasny sygnał, że na zbliżenie relacji między Chinami a USA może jeszcze długo nie być miejsca.
Perspektywy PLN mało obiecujące
Dość spokojnie dzisiaj zachowuje się nasza krajowa waluta, która nieznacznie traci do euro, dolara czy franka szwajcarskiego. Po stronie czynników wewnętrznych wczoraj mieliśmy odczyt inflacji bazowej, która wyniosła 3,6 proc.. Niby to ciągle wysoki wynik, niemniej jednak nie przekreślił on scenariusza obniżek stóp w naszym kraju w kolejnych miesiącach. Widać to jak na dłoni po notowaniach wskaźnika Wibor, i to zarówno w wersji 3M, jak i 6M, gdzie notujemy blisko 0,5 proc. spadki. To też odzwierciedlenie oczekiwań inwestorów, którzy spodziewają się cięcia kosztu pieniądza w najbliższych trzech miesiącach właśnie o 50 pkt. Niższe stopy procentowe to oczywiście niekorzystna informacja dla PLN, który może być pod presją. Tym bardziej, że zarówno EBC, jak i Fed ma przynajmniej w teorii wolniej obniżać koszt pieniądza. To negatywna informacja dla EUR/PLN i USD/PLN, które mogą obrać kierunek północny.
Krzysztof Pawlak, analityk walutowy Walutomat.pl
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.