Analizy

Giełda w Tokio 30 września mocno zniżkuje / autor: PAP/ EPA/FRANCK ROBICHON
Giełda w Tokio 30 września mocno zniżkuje / autor: PAP/ EPA/FRANCK ROBICHON

Euforia w Chinach, strach w Japonii

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 29 września 2024, 20:20

    Aktualizacja: 30 września 2024, 10:52

  • Powiększ tekst

Poniedziałkowa sesja na Dalekim Wschodzie, która poprzedza tygodniowe obchody chińskiego tzw. „złotego tygodnia”, jest jedną z najbardziej niezwykłych w ostatnich latach.

Europejskie indeksy rozpoczęły piątkową sesję na niewielkich plusach i w większości dość szybko zaczęły je powiększać, korzystając z nasilającej się euforii na parkietach chińskich, która daje nadzieję na wsparcie także części kluczowych europejskich przedsiębiorstw – za świadectwo skali tych oczekiwań niech wystarczy informacja, że wycena majątku Bernarda Arnault wzrósł w czwartek w ciągu jednego dnia więcej niż jakiegokolwiek innego człowiek a w historii tego typu analiz (17 mld USD). W piątek CAC40 oddało palmę pierwszeństwa pośród głównych indeksów kontynentu DAX-owi, który rósł o 1,22 proc. na fali sześcioprocentowych zwyżek spółek chemicznych (Brenntag, BASF) i Infineona. Najsłabiej zachowujący się IBEX zyskał 0,12 proc.. Sierpniowe bazowe PCE z USA (preferowana miara inflacyjna Fed) wzrosło o 0,1 proc. m/m, minimalnie mniej od oczekiwań, co przełożyło się na lekkie odbicie dynamiki rocznej z 2,6 proc. r/r do 2,7 proc. r/r. Dla głównego wskaźnika PCE spadła ona z 2,5 proc. r/r do 2,2 proc. r/r, znajdując się już o włos od celu FOMC. Wrześniowa inflacja CPI w Hiszpanii spadła wstępnie z 2,3 proc. r/r do 1,5 proc. r/r, a we Francji z 1,8 proc. r/r do 1,2 proc. r/r. Wojna ze wzrostem cen w głównych gospodarkach świata wydaje się wygrana.

WIG20 wzrósł w piątek o 0,70 proc., mWIG40 o 0,47 proc., a sWIG80 o 0,37 proc.. O 2,39 proc. rósł Orlen, o 2,19 proc. PZU, spadało tylko sześć spółek głównego indeksu, a poza Aliorem (-1,19 proc.) skala ich przeceny nie przekraczała 1 proc.. mWIG40 w górę wiodło InterCars (+4,05 proc.) i Enea (+2,92 proc.), ale obciążeniem była korekta CCC (-1,82 proc.).

S&P500 spadło o 0,13 proc., a NASDAQ o 0,39 proc.. Odbijały notowania spółek nafrowych i energetycznych, o 2,45 proc. drożała Tesla, ale mocno przeceniały się m.in. Dell (-4,96 proc.), Eli Lilly (-3,47 proc.), Broadcom (-3,03 proc.), nVIDIA (-2,13 proc.) i Amazon (-1,67 proc.). Trudno tej minimalnej przecenie przypisywać większe znaczenie, raczej była ona związana z przesunięciami kapitału w stronę Azji.

Poniedziałkowa sesja na Dalekim Wschodzie, która poprzedza tygodniowe obchody chińskiego tzw. „złotego tygodnia”, jest jedną z najbardziej niezwykłych w ostatnich latach. Shanghai Composite zyskuje niemal 8 proc., o niemal 4 proc. rośnie Hang Seng. Internet zalewają zdjęcia tłumów chińskich obywateli, którzy na fali ubiegłotygodniowej euforii zakładają rachunki maklerskie – część brokerów zaczęła pracować w trybie 24/7. Szanghaj i Shenzhen poluzowały restrykcje w zakupie mieszkań, Kanton jako pierwsze z głownych chińskich miast wyeliminował je całkowicie. Ludowy Bank Chin ogłosił, że od 1. listopada obywatele będą mogli renegocjować oprocentowanie kredytów hipotecznych, także tych o stałym oprocentowaniu. W międzyczasie 5 proc. traci japońskie Nikkei w reakcji na wybór Shigeru Ishiby na nowego premiera – załamanie nastąpiło na kontraktach futures już w piątek po informacjach, że nie zostanie nim postrzegany znacznie lepiej przez rynek i będący zwolennikiem ultraluźnej polityki monetarnej Sanae Takaichi.

Kontrakty futures na europejskie i amerykańskie indeksy lekko spadają, ale dzisiejsza sesja przyniesie w Polsce i Europie zapewne tylko cień emocji z Azji, mimo że poznamy m.in. niemiecką i włoską wstępną wrześniową inflację, indeks Chicago PMI, w Nashville będzie wypowiadał się J. Powell, a w Brukseli C. Lagarde. Cały ten tydzień zapowiada się jednak nadzwyczaj emocjonująco, przede wszystkim za sprawą poważnych obaw o to, co przyniosą piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych