Analizy

W tym tygodniu ważne posiedzenie Fed / autor: Pixabay
W tym tygodniu ważne posiedzenie Fed / autor: Pixabay

Najciekawszy giełdowy tydzień wakacji

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 29 lipca 2024, 11:05

  • Powiększ tekst

Dzisiejsza sesja będzie zaledwie wstępem do fascynującego tygodnia, w którym wyniki poda czołówka globalnego rynku akcji (jutro Microsoft, w środę Meta, w czwartek Apple i Amazon) oraz odbędą się kluczowe posiedzenia BoJ oraz Fed (środa).

Piątkowa sesja miała za zadanie przynieść przynajmniej lekkie odreagowanie na koniec koszmarnego dla inwestorów tygodnia, a choć nastroje nieco się uspokoiły, zadanie to powiodło się w zróżniocowanym stopniu. Głowne europejskie indeksy notowały stopy zwrotu od 0,12 proc. (FTSE MiB) do 1,22 proc. (CAC40). We Francji odbijał przede wszystkim sektor dóbr luksusowych wiedziony w górę przez EssilorLuxottica (+7,39 proc.). Kluczowe dla przebiegu dnia były przede wszystkim dane z USA – bazowa inflacja PCE wzrosła o 0,2 proc. m/m, zgodnie z oczekiwaniami. Taki odczyt daje FOMC wolną rękę, by w tym tygodniu ogłosić początek cyklu obniżek stóp procentowych we wrześniu.

Wzrostów wygenerować nie zdołała Warszawa. WIG20 spadł o 0,35 proc., mWIG40 o 0,17 proc., jedynie sWIG80 wzrósł o 0,40 proc.. Spadki kontynuowało Dino (-2,13 proc.), słabo zachowywało się także LPP (-1,58 proc.). Dla średnich spółek balastem były głównie banki, przede wszystkim Millenium (-3,60 proc.), które równoważyły wzrosty Benefitu (+3,24 proc.) i CCC (+2,32 proc.).

Bardzo solidne odbicie udało się wygenerować w USA, gdzie S&P500 wzrosło o 1,11 proc., a NASDAQ o 1,03 proc.. Nie zmienia to faktu, że inwestorom będzie trudno uwierzyć w brak kontynuacji korekty. Wyprzedzający wskaźnik cena/zysk dla S&P500 wciąż wynosi 20,6. Obecny sezon prezentuje się słabo, jedynie 60 proc. spółek bije prognozy przychodów, co jest wartością wyraźnie poniżej historycznych średnich. Zagregowana dynamika zysków (obecnie FactSet podaje 9,8 proc. r/r również znajduje się niewiele powyżej oficjalnych oczekiwań). Co najważniejsze, skala zaskoczeń dla technologii, zarówno na poziom przychodów, jak i zysków, jest mniejsza od szerokiego S&P500, co może zwiastować dalsze kłopoty sektora. To wszystko może się jednak zmienić po publikacjach pozostałych spółek Mag7.

W Azji silnie rośnie w godzinach porannych Hang Seng, ale najmocniej odbija Nikkei, zyskujące przeszło 2,5 proc. przy relatywnie stabilnym jenie. Dzisiejsza sesja będzie zaledwie wstępem do fascynującego tygodnia, w którym wyniki poda czołówka globalnego rynku akcji (jutro Microsoft, w środę Meta, w czwartek Apple i Amazon) oraz odbędą się kluczowe posiedzenia BoJ oraz Fed (środa). Apetyt związany z konferencją J. Powella stał się jednak w naszej ocenie nadmierny – rozgrywany obecnie przez rynek scenariusz obniżek na każdym z tegorocznych posiedzeń po lipcu (wrzesień, listopad, grudzień) nie jest nierealny, ale zostanie zrealizowany w naszej ocenie tylko w przypadku wyraźnego pogłębienia rozpoczętej ostatnio korekty.

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych