Rosyjskie rytmy
Giełdy w Europie otworzył się dziś dość płasko pomimo iż napięcie na linii Zachód – Rosja, wydaje się osiągać coraz wyższe poziomy. W weekend za nowymi sankcjami wobec Rosji opowiedzieli się niemal wszyscy przywódcy największych państw UE.
Przedstawiciele amerykańskiej administracji jednoznacznie potwierdzili, iż rakieta która strąciła malezyjskiego Boeinga, została dostarczona separatystom prosto z Rosji. Tak więc na pierwszy rzut oka scenariusz ostrzejszych sankcji jest niemal przesądzony. Jednakże na giełdach w Europie na otwarciu nie widać obaw związanych z konsekwencjami nowych restrykcji wobec Rosji. DAX, CAC40 i FTSE100 otwierają się poziomach z piątkowych zamknięć. WIG20 rośnie wręcz o poranku o 0,2%. Moskiewski RTS traci zaś jedynie 0,7%.
Jednakże w perspektywie najbliższych dni spodziewać się możemy, iż czynnik rosyjski będzie przybierał na sile, albowiem już jutro w Brukseli spotykają się szefowie MSZ-ów krajów UE, by ustalić trzecią rundę sankcję wobec Rosji. Rozszerzenia sankcji w najbliższych dniach nie wykluczają także Amerykanie, którzy mogą także znacznie zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy.
Poza tym w tym tygodniu na rynki spory wpływ powinny mieć dane o inflacji w USA (wtorek) oraz wstępne odczyty indeksów PMI w strefie euro (czwartek). Dodatkowo cały czas trwa sezon wyników w USA. W tym tygodniu poznamy wyniki takich gigantów jak Apple, Coca-Cola, Microsoft, McDonald’s, Boeing, Facebook, Amazon, GM czy Ford.