Dzień trzech wiedźm, Alibaba w centrum uwagi
W Europie indeksy otworzyły się na plusach co z pewnością wynika z dobrych wieści płynących z Wielkiej Brytanii. W Warszawie po wczorajszej korekcie indeksy także rozpoczęły sesje od wzrostów. Pozytywnym nastrojom na rynkach powinien sprzyjać także popołudniowy debiut Alibaby, który będzie jednym z największych w historii.
Giełdy na piątkowym otwarciu świętują wynik referendum w Szkocji, jednak ten temat na rynku nie będzie żył zbyt długo. Realizacja zysków wydaje się całkiem realna. Rynki akcji ciepło przyjęły wynik szkockiego referendum: kontrakt na S&P500 rośnie powyżej 2010 pkt., Nikkei w górę o 1,6% powyżej 16300 pkt., nawet Hang Seng wychodzi nad kreskę. W Warszawie inwestorzy rozpoczęli piątkową sesję w dobrych nastrojach.
Jednak z uwagi na to, że mamy dzisiaj trzeci piątek ostatniego miesiąca kwartału, to końcówka sesji z pewnością przyniesie znaczny wzrost obrotów oraz zmienności w ostatnich godzinach handlu. O godzinie 10:00 indeks dwudziestu największych spółek zyskuje nieco ponad +0,40%. Wśród jego komponentów najlepiej radzą sobie JSW, Kernel, BZWBK po drugiej stronie rynku znajdują się LPP, KGHM oraz PGE.
W Stanach Zjednoczonych w czasie wczorajszej sesji indeksy rosły drugi dzień z rzędu. Duża w tym zasługa Alibaby, która w czasie dzisiejszej sesji zadebiutuje na NYSE. Debiut Alibaby będzie jednym z największych na całym świecie. Po wczorajszej sesji spółka ogłosiła cenę na poziomie 68 USD. Można było się spodziewać, że będzie to najwyższa cena z widełek cenowych, gdyż popyt na akcję był ogromny.