Analizy
Bank Goldman Sachs podtrzymuje hasło „Go for Gold” jako rekomendację portfelową / autor: Pixabay
Bank Goldman Sachs podtrzymuje hasło „Go for Gold” jako rekomendację portfelową / autor: Pixabay

Czy złoto może kosztować 16 000 dol. za uncję?

Michał Tekliński

Michał Tekliński

ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark

  • Opublikowano: 2 czerwca 2025, 18:30

  • Powiększ tekst

W obliczu narastających napięć geopolitycznych i gospodarczych, metale szlachetne – zwłaszcza złoto – pozostają jednym z najbardziej obserwowanych aktywów na świecie. Zdaniem ekspertów i analityków finansowych, to dopiero początek trendu, który może wynieść cenę złota do niespotykanych dotąd poziomów.

Cena złota utrzymuje się na poziomie około 3300 dolarów za uncję, wahając się w przedziale między 3250 a 3350 USD/oz. Kursem kruszcu w ostatnich tygodniach rządziły doniesienia z USA: niepewne negocjacje handlowe z Chinami i Unią Europejską, spory o legalność taryf celnych oraz kontrowersyjne decyzje sądów federalnych – wszystko to spowodowało rollercoaster cenowy, który inwestorzy śledzą z niepokojem.

Amerykański sąd federalny orzekł o nielegalności taryf celnych wprowadzonych 2 kwietnia, stwierdzając, że prezydent nie może nakładać ceł w oparciu o przesłankę bezpieczeństwa narodowego bez zgody Kongresu. Decyzja została czasowo zawieszona po apelacji administracji, ale stworzyła precedens prawny dotyczący przyszłych działań handlowych. Efektywna stopa taryf celnych w USA wzrosła do prawie 18 proc. (z 2 proc. w 2024 roku). 

Dodatkowo, niepewność co do przyszłych działań Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych sprawia, że inwestorzy wciąż traktują złoto jako zabezpieczenie przed inflacją i kryzysem. Amerykański Fed sygnalizuje brak podstaw do obniżki stóp procentowych właśnie ze względu na niepewność wywołaną wojną handlową, mimo że bez taryf obniżki byłyby “bardzo prawdopodobne”.

Chiny zwiększają import złota, spada eksport do USA

Dane za kwiecień 2025 r. pokazują gwałtowny wzrost importu złota przez Chiny – do prawie 130 ton, czyli najwięcej od niemal roku. Analitycy wskazują, że może to być efektem poluzowania regulacji dla chińskich banków komercyjnych, które otrzymały większą swobodę w zakupach metalu szlachetnego. 

Działania te odczytywane są jako część szerszej strategii dedolaryzacyjnej Chin. Ponadto, giełda w Szanghaju pracuje nad otwarciem kontraktów terminowych na złoto dla inwestorów zagranicznych, co może zwiększyć rolę juana w światowym handlu metalami szlachetnymi i stworzyć konkurencję dla londyńskiej LME.

Z kolei eksport ze Szwajcarii do USA w kwietniu spadł ze 103 do 13 ton, a import wzrósł z 25,5 do 63 ton. A zwiększony eksport do Indii i Chin może świadczyć o przesunięciu globalnego popytu na złoto z zachodnich instytucji finansowych ku rynkom wschodzącym, które w coraz większym stopniu widzą w nim alternatywę dla niestabilnych walut.

Czy 16 000 dol. za uncję to realny scenariusz?

Znany holenderski analityk Jan Nieuwenhuijs wskazuje, że w długoterminowym ujęciu cena złota może osiągnąć nawet 16 000 dolarów za uncję. W swojej analizie bazuje on na historycznych cyklach zadłużenia i relacji złota do wartości aktywów kredytowych (takich jak obligacje, waluty, akcje). 

Nieuwenhuijs wykazał średnio 16-krotny wzrost ceny złota podczas głównych kryzysów gospodarczych (lata 70-80: wzrost 23-krotny, lata 1999-2011: wzrost 6,5-krotny). Jego model zakłada, że w przypadku kolejnego wielkiego kryzysu gospodarczego, złoto – jako aktywo bez ryzyka – ponownie zyska masowy napływ kapitału.

Scenariusze Incrementum do 2030 roku zakładają ceny od 4800 (w scenariuszu bazowym) do 9000 dol. za uncję (w scenariuszu stagflacyjnym). Z kolei banki inwestycyjne: Citibank i J.P. Morgan prognozują wzrost cen do poziomu 3700 - 4000 dol. już w 2026 r., a Goldman Sachs podtrzymuje hasło „Go for Gold” jako rekomendację portfelową.

Złoto wciąż bezpieczną przystanią

Eksperci jednogłośnie wskazują na złoto jako kluczowy element długoterminowego portfela inwestycyjnego. Czynniki wspierające wzrost cen obejmują utrzymującą się niepewność geopolityczną, wysokie zadłużenie gospodarek rozwiniętych, proces dedolaryzacji w gospodarkach wschodzących oraz intensywne zakupy banków centralnych.

Złoto pozostaje bezpieczną przystanią w warunkach inflacji, napięć geopolitycznych i niestabilności systemów walutowych. Popyt instytucjonalny, szczególnie w Azji, rośnie i zmienia strukturę globalnego rynku metali szlachetnych. Zmienność cenowa złota będzie kontynuowana, ale długofalowe prognozy są jednoznacznie wzrostowe.

Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych