Oczy zwrócone na Mińsk
Na rynku walutowym wtorkowa sesja upływać będzie przede wszystkim pod znakiem oczekiwania na informacje płynące z odbywającego się w Mińsku szczytu Unia Europejska-Unia Celna-Ukraina.
Spotkanie z udziałem przedstawicieli UE upatrywane jest jako szansa na rozwiązanie problemu ukraińskiego przy pomocy drogi dyplomatycznej. Niemniej jednak, obserwatorzy nie spodziewają się przełomu w rozmowach pomiędzy Władimirem Putinem a Petro Poroszenką.
W tle szczytu w stolicy Białorusi inwestorzy swą uwagę skupiać będą przede wszystkim na popołudniowych danych z rynku amerykańskiego. O godzinie 14:30 czasu polskiego poznamy zmianę zamówień na dobra trwałego użytku w tamtejszej gospodarce, a także zmianę zamówień na dobra z wyłączeniem środków transportowych. Szczególnie interesujący wydaje się być odczyt dotyczący środków trwałych, gdzie konsensus zakłada wzrost o 7,5% m/m. Niektórzy ekonomiści twierdzą jednak, że wzrost ten może wynieść około 20%, a nawet więcej, podczas gdy w czerwcu wyniósł on zaledwie 1,7% m/m. Aktualnie 11 analityków przepytanych przez The Wall Street Journal spodziewa się wzrostu dwu-cyfrowego, a aż 6 z nich uważa, że wzrost ten wyniesie 20% lub więcej, co spowodowane jest głównie znacznym przyrostem zamówień na samoloty firmy Boeing.
Dolarowe byki muszą jednak mieć się na baczności, gdyż czas potrzebny na zbudowanie samolotów oraz ich dostarczenie nie przełoży się szybko na wzrost aktywności gospodarczej, a wysoki wzrost zamówień na dobra trwałego użytku w lipcu może zostać zrównoważony równie wysokim spadkiem odczytu za sierpień. O godzinie 16 poznamy także indeks zaufania konsumentów. Oczekiwania rynkowe wskazują na nieznaczny spadek wartości indeksu, jednakże w skutek pozytywnych danych z gospodarki USA poznanych przez nas w ostatnim czasie nie można wykluczyć pozytywnej niespodzianki ze strony tego odczytu, co w połączeniu z dobrymi danymi dotyczącymi zamówień na dobra trwałe może doprowadzić do kontynuacji zeszłotygodniowego rajdu na dolarze.
Dziś o godzinie 10 poznamy również dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce, jednakże najważniejszym wydarzeniem z perspektywy naszej waluty jest szczyt odbywający się w Mińsku. Z tego powodu wzmożonej zmienności na polskim złotym możemy oczekiwać dopiero po pierwszych informacjach, które napłynął do nas z Mińska pod warunkiem, że będą wskazywać na istotny przełom w konflikcie ukraińskim. O godzinie 9:10 za dolara płaciliśmy 3.1664zł, za euro 4.1818zł, za funta 5.2487zł, a za franka szwajcarskiego 3,4622zł.
