Stopy bez zmian, zapowiedź pokoju na Ukrainie
Głównym punktem dzisiejszego dnia dla par z polskim złotym miała być decyzja w sprawie stóp procentowych i późniejsza konferencja prezesa NBP Marka Belki. Stało się jednak inaczej i po informacjach z Ukrainy odnośnie porozumienia pomiędzy Petrem Poroshenko, a Władimirem Putinem złoty zaczął silnie się umacniać. Jeszcze przed godziną 8:00 na EURPLN znajdowaliśmy się blisko poziomu 3,21 a już o godzinie 11 kurs testował 4,19 zł.
Także na USDPLN początkowy ruch był spory i doprowadził notowania blisko 3,18 zł. Nawet po zdementowaniu informacji odnośnie porozumienia rynek nie pozostawał w dobrych nastrojach. Po decyzji RPP o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie umocnienie złotego wyhamowało i nastąpiła lekka korekta. W oświadczeniu po posiedzeniu mogliśmy przeczytać między innymi o tym, że nastroje w przemyśle nieco pogorszyły się, dodatkowo niskie ceny żywności spowodowały niską inflację w światowych gospodarkach a także w Polsce.
Jeśli w średnim okresie cele inflacyjne pozostaną poniżej zakładanego poziomu to RPP zacznie zmieniać swoją politykę pieniężną. Jak mówił Marek Belka RPP wstrzymała się z decyzją ze względu na niepewną sytuację wokół Polski. Zdaniem prezesa słaba sytuacja ze Strefy Euro ma większy wpływ na polską gospodarkę niż kryzys na Ukrainie. Dodał on także, że Rada w czasie kolejnych miesięcy będzie zwracać uwagę na wskaźnik PMI ze szczególnym nastawieniem na sytuację w przemyśle.
Obserwując zmienność na parze EURUSD mogliśmy zauważyć, że początkowa pozytywna reakcja wynikała z pozytywnego odebrania słów Poroshenki, ale dalsza część sesji przebiegała już raczej w atmosferze oczekiwania na jutrzejsze posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Część inwestorów oczekuje, że Mario Draghi już jutro podejmie jakieś kroki odnośnie wprowadzenia programu QE lub chociaż zakomunikuje podjęcie działań.
Taki scenariusz może doprowadzić do dalszej przeceny Euro w stosunku do dolara. Wstrzymanie się z działaniami może spowodować, że na parze EURUSD zobaczymy wzrostową korektę. A więc jutrzejszy dzień z pewnością przyniesie nam dużą zmienność na rynku walutowym i w połączeniu z napiętą sytuacją na Ukrainie ta sesja na długo może zostać w naszej pamięci.