Analizy

Fot. Flickr user Skley.
Fot. Flickr user Skley.

Kolejne dni przyniosą dalsze osłabienie euro wobec dolara

źródło: Mirosław Budzicki, Jarosław Kosaty - Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 14 stycznia 2015, 09:01

    Aktualizacja: 14 stycznia 2015, 09:09

  • Powiększ tekst

Wtorek przyniósł spadek eurodolara (z ok. 1,1830 do ok. 1,1750) oraz wzrost eurozłotego (z ok. 4,27 do 4,28). Wobec braku istotniejszych danych ze strefy euro poza cenami hurtowymi z Niemiec, które w grudniu spadły aż o -2,3% w skali rok do roku eurodolar kontynuował spadki wyraźne już od dłuższego czasu na tej parze walutowej.

Kurs EUR/USD w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem oczekiwań na dalsze rozszerzenie skali skupu aktywów przez EBC, które wraz z oczekiwaniami na podwyżki stóp procentowych w USA stanowią rdzeń trendu deprecjacji wspólnej waluty wobec dolara. Jest on okresowo wzmacniany bądź osłabiany przez wypowiedzi członków EBC i Fed-u oraz bieżące dane makroekonomiczne. W ostatnich dniach do wzmocnienia spekulacji odnośnie dodatkowych działań EBC przyczynił się członek Rady EBC Novotny, który zasugerował konieczność szybszego wdrożenia działań zmierzających do powstrzymania deflacji w strefie euro, która ze wzmożoną siłą objawiła się w grudniowych danych inflacyjnych strefy euro (-0,2% w skali rok do roku). Istnieje więc wysokie prawdopodobieństwo, że kolejne dni przyniosą dalsze osłabienie euro wobec dolara poniżej 1,17.

W przypadku kursu EUR/PLN pomimo lepszych od oczekiwań danych o bilansie płatniczym za listopad (-268 mln euro wobec oczekiwań rynkowych na poziomie -451,25 mln euro) nie poprawiły we wtorek notowań złotego. Kluczowe dla notowań złotego w najbliższych dniach będzie rezultat posiedzenia RPP, który poznamy w środę. Oczekiwany przez nas brak obniżki stóp procentowych powinien w krótkim okresie pomóc złotemu odzyskać siły wobec euro. Wtorkowa sesja przyniosła niewielki wzrost rentowności na rynku stopy procentowej. Naszym zdaniem mieliśmy jednak do czynienia z technicznym odreagowaniem. Z punktu widzenia najbliższych dni kluczowa dla inwestorów będzie środowa decyzja RPP. Zakładając w bazowym scenariuszu brak obniżki stóp procentowych spodziewamy się neutralnej reakcji rynku na publikację decyzji. Dostrzegamy jednak relatywnie wysokie prawdopodobieństwo scenariusza, w którym w Radzie zbierze się jednak większość skłonna poprzeć wniosek o obniżce stóp procentowych. Gdyby RPP zaskoczyła inwestorów obniżką stóp, wówczas oczekiwalibyśmy umocnienia notowań na krótkim końcu krzywej.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że podczas czwartkowej aukcji zaoferuje inwestorom obligacje skarbowe o wartości 3-5 mld PLN. W harmonogramie styczniowych aukcji MF wstępnie podawało podaż na poziomie 2-4 mld PLN. Wzrost wartości oferty miał być odpowiedzią na wysokie zainteresowanie ze strony inwestorów. W ofercie znajdą się papiery serii WZ0124, DS0725 i WS0428. Kolejne aukcja organizowana będzie 22 stycznia. Według pierwotnych planów podaż miała wynieść 5-9 mld PLN. Według zapewnień MF, jeśli w najbliższy czwartek sprzedana zostanie oferta o maksymalnej wartości 5 mld PLN, wówczas podaż na kolejnej aukcji zostanie ograniczona o 1 mld PLN. Naszym zdaniem jest to dobra dla rynku informacja. Wcześniej obawialiśmy się, że wyższe emisje na początku 2015 r. mogą prowadzić do lekkiego osłabienia dłuższego końca krzywej dochodowości. W świetle tych informacji to ryzyko wydaje się niższe. Dodatkowo warto pamiętać, że w I kw. sprzedane mają być obligacje za 25-30 mld PLN. Jeśli w styczniu inwestorzy obejmą emisje za 13 mld PLN, to do sfinansowania w lutym i w marcu pozostanie 12-17 mld PLN. W tym kontekście warto dodać, że w styczniu zapadać będzie emisja serii WZ0115 o łącznej wartości wynoszącej 6,0 mld PLN i wypłacane odsetki od papierów serii WZ.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych