Analizy

Na Wall Street niewielkie spadki, rynek czeka na kolejne dane o Grecji

źródło: Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 11 maja 2015, 23:02

  • Powiększ tekst

Poniedziałek na Wall Street przyniósł niewielkie spadki indeksów. Inwestorzy śledzili postępy negocjacji w sprawie Grecji i oczekują na ważne dane makro w drugiej części tygodnia.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,47 proc., do 18.105,17 pkt.

S&P 500 stracił 0,51 proc. i wyniósł 2.105,33 pkt.

Nasdaq Comp. spadł o 0,20 proc. i wyniósł 4.993,57 pkt.

"Teraz, gdy sezon prezentacji raportów kwartalnych ma się ku końcowi, najważniejsze będą dane makroekonomiczne, bo to właśnie im przygląda się Rezerwa Federalna (Fed)" - powiedziała Maris Ogg z Tower Bridge Advisors.

Jej zdaniem, Fed jest przekonany o gospodarczej ekspansji i najprawdopodobniej podniesie stopy procentowe w tym roku.

Wśród najbardziej oczekiwanych na rynkach publikacji są dane na temat sprzedaży detalicznej za kwiecień (oczekiwany wzrost o 0,2 proc. mdm), które mają być zaprezentowane w środę.

W czwartek inwestorzy poznają odczyty kwietniowej inflacji PPI (oczekiwany wzrost o 0,1 proc. mdm), a na piątek zaplanowana jest publikacja danych na temat produkcji przemysłowej w kwietniu (konsensus zakłada brak zmian wskaźnika mdm w kwietniu) oraz wstępny odczyt indeksu zaufania Michigan za maj (oczekiwany wzrost do 96,3 pkt. z 95,9 pkt. w marcu).

W poniedziałek bacznie obserwowano także sytuację w Europie, gdzie ministrowie finansów strefy euro prowadzili negocjacje z zadłużoną Grecją, dotyczące wypłacenia temu krajowi ostatniej transzy z drugiego programu pomocy w wysokości 7,2 mld euro. Bez niej Grecji grozi niewypłacalność, a w konsekwencji spekuluje się także o jej możliwym wyjściu ze strefy euro.

Według komisarza UE ds. gospodarczych i walutowych Pierre'a Moscoviciego w ostatnim czasie poprawiła się atmosfera i organizacja rozmów z Atenami.

"Jeśli chodzi o treść negocjacji, to są pewne postępy, ale wciąż są ważne punkty, którymi musimy się zająć. Dla strony greckiej spotkanie jest okazją, by zapewnić swych partnerów, że zależy im na porozumieniu" - powiedział Moscovici.

Wśród informacji ze spółek w centrum uwagi znalazł się Noble Energy, który zgodził się kupić spółkę Rosetta Resources za około 2,1 mld USD. Transakcja umożliwi temu producentowi ropy i gazu uzyskanie dostępu do dwóch dużych formacji gazu łupkowego w Teksasie. Po ogłoszeniu transakcji akcje Noble Energy straciły około 5 proc.

Kończy się sezon publikacji wyników spółek w USA, który okazał się lepszy od początkowych prognoz. Z aktualnych szacunków wynika, że firmy z indeksu S&P 500 prawdopodobnie odnotują wzrost zysków o 0,2 proc. w pierwszym kwartale wobec oczekiwanych uprzednio spadków o 5,8 proc. Analitycy wciąż jednak prognozują straty w następnych dwóch kwartałach.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych