Minimalne zmiany na Wall Street przed Świętem Dziękczynienia
Środowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem minimalnych zmian głównych indeksów, a w centrum uwagi znalazła się spora porcja publikacji makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki. W czwartek rynek akcji w USA będzie zamknięty z powodu Święta Dziękczynienia.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial zyskał 1,2 pkt. (0,01 proc.) i wyniósł 17.813,39 pkt.
S&P 500 spadł o 0,27 pkt. (0,01 proc.) i wyniósł 2.088,87 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 13,34 pkt. (0,26 proc.) do 5.116,14 pkt.
"Przed Świętem Dziękczynienia aktywność na rynku jest niska. Mamy nieduże wzrosty, rynek czeka jednak na jakiś silniejszy impuls. Być może dostarczy go Fed" - ocenił w CNBC Peter Boockvar, główny ekonomista The Lindsey Group.
Tydzień na amerykańskich giełdach jest skrócony. Wall Street jest zamknięta w czwartek z powodu obchodów Święta Dziękczynienia, notowania w piątek będą natomiast skrócone.
Dwie pierwsze sesje na Wall Street w tym tygodniu zakończyły się niedużymi zmianami głównych indeksów, a nastrojów na rynkach nie była w stanie popsuć na długo informacja o zestrzeleniu przez Turcję rosyjskiego samolotu wojskowego na granicy syryjsko-tureckiej.
W centrum uwagi utrzymuje się polityka banków centralnych. Rynek spodziewa się, że amerykański Fed podniesie stopy procentowe na posiedzeniu zaplanowanym na połowę grudnia.
Wcześniej, bo już na posiedzeniu w przyszłym tygodniu, swój program stymulacji monetarnej zwiększyć może natomiast Europejski Bank Centralny. Agencja Reuters podała w środę powołując się na anonimowe źródła, że europejscy bankierzy centralni zastanawiają się nad kolejnymi środkami stymulacyjnymi, które mogą objąć zwiększenie skupu obligacji.
Rynek poznał w środę sporą porcję danych makro z USA. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła do 260 tys. z 272 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 270 tys.
Zamówienia na dobra trwałe w USA w październiku wzrosły mdm o 3,0 proc., po tym jak we wrześniu spadły o 0,8 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia wzrosną o 1,7 proc. mdm.
Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu wzrosły o 0,5 proc. wobec spadku o 0,1 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,3 proc. mdm. Wydatki amerykańskich konsumentów w październiku wzrosły o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca; we wrześniu wzrosły o 0,1 proc. mdm. Dochody Amerykanów wzrosły o 0,4 proc. mdm, wobec wzrostu o 0,2 proc. mdm w poprzednim miesiącu po korekcie.
Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,3 proc. mdm oraz że dochody wzrosną o 0,4 proc.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł w listopadzie 91,3 pkt. - podano w końcowym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się w listopadzie wskaźnika na poziomie 93,1 pkt.
Sprzedaż nowych domów w USA w październiku wyniosła 495 tys. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 500 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano 447 tys. po korekcie wobec 468 tys. sprzed korekty.
PAP, sek