Analizy

Wzrostowy koniec tygodnia na Wall Street, Dow i S&P 500 najwyżej w tym roku

źródło: PAP

  • Opublikowano: 19 marca 2016, 08:39

  • Powiększ tekst

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuację wzrostów, a dla indeksu S&P 500 był to już piąty z rzędu wzrostowy tydzień, co pozwoliło mu odrobić wszystkie poniesione wcześniej w tym roku straty. Na nowych trzymiesięcznych maksimach jest ropa naftowa.

Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 120,81 pkt. (0,69) proc. i wyniósł 17.602,30 pkt.

S&P 500 wzrósł o 8,97 pkt. (0,44 proc.) i wyniósł 2.049,56 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 20,66 pkt. 0,43 proc.) do 4.795,65 pkt.

W perspektywie całego tygodnia Dow zyskał 1,8 proc., S&P - 1,3 proc. a Nasdaq 1 proc. Indeksy Dow Jones oraz S&P 500 są obecnie na najwyższych poziomach w 2016 roku.

Liderami wzrostów były spółki ochrony zdrowia i banki. To dwa jedyne sektory, które od początku tego roku są na minusach. Na wartości zyskiwały na piątkowej sesji m.in. JP Morgan i Goldman Sachs.

Spośród spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 najdroższe od roku są akcje 38 firm, a dziewięć firm znajduje się na rocznych minimach.

Ze spółek technologicznych zniżkowały Microsoft i Amazon. Najdroższe w historii są papiery Adobe po publikacji lepszych od oczekiwań prognoz wyników.

Rosły też akcje przewoźników lotniczych, w tym American Airlines oraz Delta Air Lines.

Piątkowa sesja była już trzecią wzrostową z rzędu sesją na Wall Street. Dobre nastroje na amerykańskich giełdach w tym tygodniu to efekt posiedzenia Rezerwy Federalnej. Po zakończeniu marcowego spotkania Fed obniżył prognozę dotyczącą wysokości stóp procentowych w USA w tym roku. Sugeruje ona dwie podwyżki w tym roku wobec czterech, które zawierała poprzednia prognoza Fed.

Umiarkowanie umacniał się dolar. Kurs EUR/USD oscyluje wokół poziomu 1,129. Wcześniej w tym tygodniu w reakcji na efekty posiedzenia Fed dolar wyraźnie osłabił się. W czwartek kurs EUR/USD przekroczył 1,13 i zbliżył się do swojego najwyższego poziomu od października.

Ceny ropy naftowej kontynuują wzrosty. Ceny Brent zbliżyły się w piątek do poziomu 42 dolarów za baryłkę, co jest ich najwyższym poziomem od grudnia ubiegłego roku. Dobre nastroje na tym rynku, to efekt informacji o planach spotkania producentów surowca w sprawie zamrożenia poziomów jego wydobycia. Minister ds. ropy naftowej Kataru Mohammed Bin Saleh Al-Sada poinformował w tym tygodniu, że przedstawiciele krajów zrzeszonych w OPEC, jak również producentów ropy naftowej nienależących do tej organizacji spotkają się w stolicy Kataru Doha 17 kwietnia.

Tematem rozmów ma być plan zakładający zamrożenie poziomów wydobycia surowca. Katarski minister poinformował, że inicjatywę wspiera 15 krajów producentów ropy naftowej odpowiedzialnych za około 73 proc. światowego wydobycia.

Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł w marcu 90 pkt. - podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się w marcu wskaźnika na poziomie 92,2 pkt. W lutym wskaźnik wyniósł 91,7 pkt

Ustąpiły czynniki, które prowadziły do spadków na rynkach na początku tego roku, a były nimi głównie silne spadki cen ropy naftowej oraz zagrożenie dużej dewaluacji chińskiego juana. Jeśli ceny ropy naftowej pozostaną powyżej poziomu 40 dolarów za baryłkę oraz nie umocni się wyraźnie dolar, indeksy giełdowe na Wall Street mogą zyskiwać” - ocenił w CNBC profesor Wharton School Jeremy Siegel.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych