NFP to klucz do przyszłych ruchów Fed
Jak co każdy pierwszy piątek nowego miesiąca inwestorzy z niecierpliwością spoglądają na zegarek. Bowiem w ten dzień o godzinie 14.30 publikowane są dane z amerykańskie rynku pracy, które mogą okazać się kluczem do przyszłych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
Dzisiejszy odczyt danych z rynku pracy Stanów Zjednoczonych jest najważniejszą publikacją miesiąca dla rynku walutowego. Tym razem konsensus rynkowy zakłada wzrost zatrudnienia na poziomie 175 tysięcy. Jak na tak niską stopę bezrobocia jest to bardzo optymistyczna prognoza. Oprócz nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, o tej samej godzinie poznamy również wzrost płacy godzinowej, co liczy się coraz bardziej dla inwestorów. W zdrowej gospodarce przy tak niskiej stopie bezrobocia pracodawcy, żeby znaleźć nowe osoby zdolne oraz chętne do pracy, muszą zaoferować coraz wyższą płacę. Jeżeli tak się nie dzieje, to nie jest to zdrowy rynek pracy. Mocny odczyt po stronie ilości nowych miejsc pracy, jak i płacy godzinowej niewątpliwie przybliży nas do kolejnej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a tym samym dolar amerykański powinien zyskać na wartości.
Powracając na Polski parkiet, inwestorzy w dalszym ciągu żyją pod wpływem wtorkowej publikacji projektu ustawy prezydenckiej w sprawie kredytów walutowych. Nowy projekt zakłada jedynie zwrot niesłusznie naliczonych spreadów, a tym samym jest to dla banków koszt 4 miliardów złotych, natomiast poprzednia ustawa zakładała koszt na poziomie 60-70 miliardów złotych. Po takiej informacji na rynku walutowym pojawił się spory popyt na rodzimą walutę. Na początku tygodnia za euro należało zapłacić 4,35 zł, natomiast teraz jest to o 6 groszy mniej, a tym samym przez ostatnie 5 dni polska waluta była najsilniejszą w regionie oraz najbardziej umocniła się względem euro.
Źródło: Bloomberg
Dobra wiadomość dla polskich inwestorów przyczyniła się również do wzrostów na Giełdzie Papierów Wartościowych, gdzie indeks WIG 20 od początku tygodnia zyskał już ponad 3%.
Tymczasem w Wielkiej Brytanii na wczorajszym posiedzeniu Bank Anglii zdecydował się na dalsze luzowanie polityki monetarnej. Stopy procentowe zostały obniżone o 25 punktów bazowych. Jednak Mark Carney na tym nie poprzestał, bowiem został rozszerzony program skupu aktywów z 375 miliardów GBP do 435 miliardów oraz wprowadzono skup obligacji o wartości 10 mld GBP w przeciągu 18 miesięcy.
Za nami bardzo emocjonujący tydzień na rynkach finansowych, jednak na tym nie koniec. Czekamy na godzinę 14.30.