Analizy

Przecena złotego, ale w ograniczonej skali

źródło: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 18 sierpnia 2016, 10:45

  • Powiększ tekst

Złoty słabszy, ale ujawniony w Minutes Fed podział dot. terminu kolejnej podwyżki stóp w USA ograniczył skalę przeceny PLN.

Środowa sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła osłabienie złotego. Pod koniec dnia kurs EURPLN wzrósł powyżej 4,30. Przy pustym kalendarzu publikacji (dane z rynku pracy GUS opublikował dopiero po południu, które i tak okazały się mocne) impuls do wyprzedaży złotego mogły dać jastrzębie słowa W. Dudley'a (Fed Nowy Jork) i D. Lockhart'a (Fed Atlanta, bez prawa głosu) wskazujące na to, że we wrześniu zmiana w polityce monetarnej w USA nadal pozostaje opcją otwartą. Szczególnie istotne znaczenie dla rynku mają słowa szefa oddziału Fed w Nowym Jorku, gdyż jest on bliskim współpracownikiem prezes J. Yellen. Dudley oczekuje wyższego tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie roku oraz dalszej poprawy na rynku pracy w USA, co jego zdaniem stwarza odpowiednie warunki do podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. W ocenie ekonomistów pierwszym realnym terminem pozostaje jednak grudzień, ze względu na słabsze dane z USA napływające w ostatnim czasie z innych sektorów niż rynek pracy.

Na rynku głównej pary walutowej te jastrzębie komentarze członków Fed ustabilizowały eurodolara poniżej 1,13 po tym jak „zielony” silnie tracił w reakcji na rozczarowujące dane inflacyjne (w lipcu CPI na poziomie 0,8% r/r wobec 0,9% oczekiwanych). Opublikowany wieczorem protokół z lipcowego posiedzenia Fed okazał się nieco mniej jastrzębi niż sądzono (szczególnie biorąc pod uwagę ostatnią, wypowiedź W. Dudley'a) pokazując, że zdania co do tempa kolejnych podwyżek stóp procentowych są podzielone. W protokole podkreślono jednak ogólną zgodę członków Komitetu, że do podjęcia decyzji o kolejnych podwyżkach stóp potrzeba więcej danych z gospodarki USA. Po publikacji protokołu 10-letnie obligacje skarbowe w USA drożały, podobnie jak złoto. Na wartości ponownie zaczął tracić też dolar. Kurs EURUSD powrócił powyżej 1,13. Ujawniony podział w Radzie FOMC w sprawie harmonogramu przyszłych podwyżek stóp ograniczył też skalę przeceny złotego.

W środę GUS opublikował solidne dane z rynku pracy za lipiec. Średnie wynagrodzenie wzrosło o 4,8% r/r (prognozowano: 4,5%), zaś średnie zatrudnienie zwiększyło się o 3,2% r/r (zgodnie z oczekiwaniami). Popyt na pracę pozostaje silny, a wraz z zatrudnieniem rosną płace, co z pewnym opóźnieniem powinno oddziaływać w kierunku wzrostu presji inflacyjnej. Opublikowane dane, w tym wysoka dynamika funduszu płac (realnie 9,2% r/r) wraz z programem 500+ wspierają wzrost dynamiki konsumpcji w kolejnych miesiącach, potwierdzając oczekiwania ekonomistów odnośnie przyspieszenia dynamiki PKB w drugiej połowie roku.

Na rynku stopy procentowej środowa sesja przyniosła wzrost rentowności obligacji skarbowych widoczny na dłuższym końcu krzywej. Negatywny wpływ na wyceny papierów miały zarówno oczekiwanie na czwartkową aukcję obligacji jak i środową publikację minutes FOMC z ostatniego posiedzenia, bowiem część inwestorów zaczęła się obawiać, że Fed zasygnalizuje wysokie prawdopodobieństwo wrześniowej podwyżki stóp.

W perspektywie najbliższych kilku dni duże znaczenie dla rynku będzie miał wynik aukcji obligacji. Ministerstwo Finansów w czwartek zaoferuje: OK1018, PS0721 i DS0726 za 5-8 mld PLN i nie powinno mieć trudności ze sprzedażą papierów o maksymalnej wartości. MF sprzyja przede wszystkim poprawa nastrojów na świecie, gdzie inwestorzy poszukują w miarę bezpiecznych obligacji z dodatnią rentownością. Coraz częściej globalne fundusze inwestycyjne interesują się już nie tylko papierami skarbowymi, ale nawet korporacyjnymi z rynków wschodzących. Ten trend wspierają umiarkowane dane makroekonomiczne na świecie, a także odsuwający się w czasie moment kolejnej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Poza korzystnym otoczeniem globalnym, również krajowe czynniki będą wspierać popyt. Mamy do czynienia z krótkookresowym spadkiem podaży SPW w sierpniu (i jednocześnie wykupem obligacji i wypłatą odsetek – łącznie blisko 4 mld PLN), a także poprawą oceny Polski wśród inwestorów zagranicznych (notowania kontraktów CDS spadły do poziomu z grudnia 2015 roku). Oczekiwania dotyczące wyniku przetargu opisane zostaną szerzej w naszym raporcie specjalnym.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych