Analizy
Prezes Fed Janet Yellen, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Prezes Fed Janet Yellen, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Fed zapowiada jedną podwyżkę stóp w tym roku

---

  • Opublikowano: 22 września 2016, 10:35

  • Powiększ tekst

Fed umocnił euro, kurs EURUSD powrócił powyżej 1,12. Złoty też lekko silniejszy, ale jego dłuższe perspektywy wydają się być negatywne.

W środę najważniejszym wydarzeniem dnia był wynik dwudniowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Po raz kolejny Fed wykazał się dużą ostrożnością i postanowił utrzymać dotychczasowy poziom stóp procentowych, w tym na 0,25-0,50% dla stawki głównej rynkowej. Decyzja zapadła stosunkiem głosów 7 do 3 (na poprzednim posiedzeniu był tylko jeden taki głos). Niemniej zostało zasygnalizowane rosnące prawdopodobieństwo takiego ruchu podczas następnych spotkań, ze wskazaniem, że do końca roku taka decyzja może być podjęta. Fed przyjął też scenariusz zakładający dwie podwyżki w roku 2017 (poprzednio wskazywano na trzy). Aktualizując oczekiwania makroekonomiczne obniżono prognozę wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych na cały 2016 r. z 2,0% do 1,8%. Bez zmian pozostały zaś projekcje na 2017 i 2018 r. z oczekiwanym wzrostem na poziomie 2% w obu latach. Kolejne posiedzenie FOMC przewidziane jest na 1-2 listopada, jednak ze względu na wybory prezydenckie w USA nie oczekuje się po nim zmian w polityce Fedu. Decyzja o dalszym zaostrzeniu polityki pieniężnej powinna zaś zapaść na następnym spotkaniu zaplanowanym na 13-14 grudnia.

W pierwszej reakcji po decyzji FOMC przy zamkniętym rynku krajowym złoty umocnił się. EURPLN zszedł poniżej 4,287 po tym jak oczekując na wyniki praktycznie przez całą sesję europejską dominowała stabilizacja jego notowań. Euro po porannej przecenie w pierwszej reakcji na doniesienia z Japonii nieznacznie zyskiwało względem dolara, niemniej były to zmiany kosmetyczne. Fed pchnął EURUSD ponad 1,12. Z racji, że decyzje poznaliśmy wczoraj wieczorem, prawdziwe nastawienie do niej polskich inwestorów zobaczymy dopiero dzisiaj. Najprawdopodobniej przez pierwsze godziny czwartkowej sesji będą oni dopasowywali swoje portfele do obrazu zarysowanego przez Fed. Perspektywy dla złotego wydają się jednak nie najlepsze. Oczekujemy bowiem powrotu kursu EURPLN do 4,40 na koniec roku. Niewykluczone, że dzisiejsza sesji może jednak przebiegać z korzyścią dla PLN.

Na rynku stopy procentowej środowa sesja nie przyniosła istotnej zmiany rentowności obligacji skarbowych, a inwestorzy czekali na wieczorną decyzję Fedu. W trakcie sesji poranna informacja o modyfikacji polityki pieniężnej przez Bank Japonii została neutralnie przyjęta przez rynek. Jak już wiemy bank pozostawił stopy procentowe bez zmian (-0,1% dla stawki głównej rynkowej), wprowadzając jednocześnie zmiany w QQE poprzez zastosowanie tzw. programu „kontroli krzywej dochodowości". Jest to nowe niestandardowe narzędzie w polityce monetarnej, polegające na rozszerzeniu bazy monetarnej, tak aby można było kontrolować rentowności obligacji skarbowych. Po ogłoszeniu decyzji rentowności japońskich 10-letnich obligacji skarbowych wzrosły w okolice zera po raz pierwszy od marca br. Podczas konferencji prasowej prezes H. Kuroda podkreślił jednak, że BoJ nie zawaha się zwiększyć skali luzowania i liczy się z tym, że może dojść do tzw. „przestrzelenia" celu inflacyjnego podkreślając, że „nie jest blisko krańca swoich możliwości”. Komunikat BoJ jest pierwszym sygnałem, że banki centralne dochodzą do naturalnych ograniczeń w ramach wykorzystywanych niestandardowych instrumentów, czy ujemnych stóp procentowych. Bank centralny zwrócił uwagę, że zamierza utrzymywać rentowności 10-letnich obligacji blisko zera, czyli prawie 30 pb. powyżej poziomów notowanych w lipcu i jednocześnie blisko poziomu obecnego. Oznacza to, że potencjał do spadku rentowności japońskich obligacji na długim końcu wyczerpał się. Podobna sytuacja jest w strefie euro, gdzie 10-letnie Bundy również zatrzymały się na poziomie 0%. Jednocześnie oba banki centralne zwracają uwagę, że barierą dla jeszcze bardziej ujemnych stóp procentowych jest potencjalny negatywny ich wpływ na sektor bankowy (w efekcie zmniejszenie akcji kredytowej).

Mimo dosyć jastrzębiego w tonie komentarza FOMC, trudno jest jednoznacznie ocenić wpływ posiedzenia Fedu na notowania rynkowe w kolejnych tygodniach. Można powiedzieć, że wspomniane zapowiedzi podwyżek stóp będą ciążyć krótkiemu końcowi krzywej w USA, wspierając lekki wzrost rentowności. Niemniej sygnalizowany z drugiej strony znacznie niższy poziom oczekiwanych długoterminowych stóp procentowych może okazać się pozytywny dla długoterminowych obligacji (chociaż potencjał do spadku rentowności wydaje się bardzo ograniczony, ponieważ rynek w dużej mierze już ten scenariusz wyceniał). Jednakże bezpośrednio po decyzji na amerykańskim rynku długu wiać było dezorientację, ostatecznie prowadzącą do spadku rentowności na całej krzywej. Polska krzywa do decyzji Fedu dostosowywać będzie się dzisiaj.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych