Analizy

Dolar kończy słaby rok

Filip Kondej, analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 29 grudnia 2017, 10:20

  • Powiększ tekst

Dobiegający końca 2017 rok był bardzo ciekawy dla dolara. Amerykańska waluta osłabiła się w stosunku do euro najmocniej od 2003 roku. Sytuacja jest tym bardziej zastanawiająca biorąc pod uwagę czynniki makroekonomiczne, które powinny sprzyjać dolarowi. Czy przyszły rok przyniesie odwrócenie tej tendencji?

Kurs eurodolara pozostaje w sekwencji wzrostowej od odbicia od dołka na przełomie 2016 i 2017 roku. Od tego czasu trend pozostawał silny i prawie nieprzerwany łapiąc jedynie nieznaczną zadyszkę w okresie między wrześniem a listopadem. Patrząc na czynniki makroekonomiczne ciężko jest wytłumaczyć takie zachowanie głównej pary walutowej. Z punktu widzenia polityki monetarnej teoretycznie powinniśmy mieć do czynienia z odwrotną sytuacją. Trzy tegoroczne podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powinny sprawić, że dolar będzie dla inwestorów bardziej atrakcyjny, szczególnie mając na uwadze wciąż ekspansywną politykę Europejskiego Banku Centralnego. Co prawda EBC powoli wycofuje się z programu luzowania ilościowego oraz powróciła też inflacja, jednak cel jest wciąż odległy, dlatego nie widać przesłanek wskazujących, że niedługo zobaczymy podwyżki stóp w strefie euro. Ponadto nie można zapomnieć o chyba najważniejszym wydarzeniu tego roku dla amerykańskiej gospodarki jakim jest przyjęcie reformy podatkowej. Przyjęcie projektu oznacza obniżkę stawki podatku dochodowego dla przedsiębiorstw, co ma wspierać wzrost gospodarczy USA. Taka sytuacja w naturalny sposób powinna zwiększyć atrakcyjność dolara. Być może nowy rok przyniesie nowe otwarcie dla amerykańskiej waluty.

Dziś o godzinie 14:00 poznamy ostatnie już w tym roku dane inflacyjne z Niemiec, a warto pamiętać, że inflacja jest najważniejszym czynnikiem dla EBC w kontekście przyszłych decyzji monetarnych. Słabszy odczyt z największej gospodarki strefy euro mógłby wywrzeć presję na euro pozwalając tym samym dolarowi złapać drugi oddech. Słabość dolara i dobre nastroje na giełdach są głównymi czynnikami wspierającymi złotego, który był nadspodziewanie silny w 2017 roku. O godzinie 09:30 za euro płaciliśmy 4,1714 zł, za dolara: 3,4870 zł, za franka 3,5699 zł,a za funta 4,7022 zł.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych