Analizy

W oczekiwaniu na kolejne sygnały

Piotr Jaromin, analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 8 lutego 2019, 16:20

    Aktualizacja: 8 lutego 2019, 16:20

  • 0
  • Powiększ tekst

Ten tydzień na rynkach akcji był względnie spokojny, nawet jeśli uwzględnimy czwartkowe tąpnięcie. Przyszły tydzień może jednak przynieść pewne rozstrzygnięcia, co do trwających negocjacji handlowych, a na deser poznamy kolejne wieści w sprawie Brexitu z brytyjskiej Izby Gmin.

Od paniki do euforii, tak można w skrócie opisać poczynania inwestorów na Wall Street w ostatnich tygodniach. Po grudniowej przecenie, kiedy wskaźniki rynkowego pesymizmu osiągnęły minimum, a najbardziej powszechnym scenariuszem wśród uczestników rynku było wejście w długotrwałą recesję, styczeń przyniósł zdecydowaną odwilż. Jednym z powodów był bez wątpienia Fed, który mocno stonował swoje oczekiwania dotyczące przyszłych podwyżek stóp procentowych, co wcześniej było właśnie powodem do rozpoczęcia wyprzedaży w październiku. Trzeba jednak pamiętać, że rynki akcji nie obawiają się tylko wyższych kosztów finansowania, ale także trwającej wojny handlowej między USA i Chinami, która obecnie znajduje się w zawieszeniu. Taki stan rzeczy potrwa jednak tylko do końca lutego, a ewentualny brak przełomu w nadchodzących tygodniach, ma spowodować nałożenie ceł na wszystkie importowane z Chin produkty stawką celną 25%. Dalsza eskalacja nie jest jednak na rękę ani gospodarce USA ani Chinom, a oba mocarstwa doskonale o tym wiedzą. W przyszłym tygodniu do Pekinu wybiera się amerykańska delegacja, która będzie kontynuowała rozmowy handlowe z końcówki stycznia, które zostały przeprowadzone w Waszyngtonie. Czy dojdzie do przełomu? Ostatnie negocjacje nie przyniosły żadnych konkretnych rezultatów, a Donald Trump powiedział, że porozumienia nie będzie, dopóki nie spotkania się on z prezydentem Chin - XI Jinping. Spotkanie między dwoma przywódcami zostało jednak przełożone z końcówki lutego na początek marca. Czy to oznacza, że właśnie wtedy Donald Trump będzie chciał przypieczętować porozumienia handlowe i zakończyć konflikt handlowy, który martwi rynki od prawie roku? Drugą opcją jest z pewnością gra na czas i postawienie Chin w trudnej sytuacji, aby uzyskać żądane ustępstwa, o które w poprzednich miesiącach nie było łatwo ze strony Państwa Środka.

Drugą sprawą jest Brexit, jednak tutaj próżno szukać rozwiązania do wyjścia z patowej sytuacji w jakiej znajduje się obecnie Theresa May. Brytyjska premier wróciła z kwitkiem z Brukseli, a w przyszłym tygodniu ma odbyć się kolejne głosowanie w Izbie Gmin, tym razem nad alternatywami dla odrzuconego porozumienia w sprawie Brexitu. Propozycji jest wiele, ale Unia Europejska nie jest skora do negocjacji. Przedłużająca się niepewność nie jest dobra dla gospodarki zarówno Unii, jak i Wielkiej Brytanii. Trzeba jednak pamiętać, że Theresa May ma coraz mniej czasu, a przedłużenie terminu oficjalnego wyjścia z UE może okazać się utrudnione, ze względu na wybory do Parlamentu Europejskiego w maju.

Tydzień kończymy spadkami na rynkach akcji, jednak nie są one tak duże jak w czwartek. W Polsce, wśród blue chipów bryluje Cyfrowy Polsat po informacjach o liście do zarządu Zygmunta Solorza i projekcie zmian polityki dywidendowej, która w nowej formie zakładałaby wypłatę dywidendy nawet na w kwocie łącznej 1,8 mld złotych w ciągu najbliższych 3 lat. Na rynku walutowym również mamy względny spokój, a złoty tuż po godzinie 16:00 zarówno do euro jak i dolara notuje niewielkie straty.

Powiązane tematy

Komentarze