Analizy

W oczekiwaniu na decyzję

Kamil Cisowski Xelion

  • Opublikowano: 18 września 2019, 10:08

    Aktualizacja: 18 września 2019, 10:08

  • Powiększ tekst

W odróżnieniu od poprzednich sesji wczorajsza nie obfitowała w informacje o dużym znaczeniu, co w połączeniu z atmosferą wyczekiwania na dzisiejszą decyzję FOMC wiązało się z ograniczoną zmiennością rynkową.

Wprawdzie niemiecki ZEW ponownie przyjął negatywną wartość, ale okazał się znacznie lepszy od oczekiwań (-22,5 pkt. vs. konsensus -37,4 pkt.), dając lekką nadzieję, że najważniejsza gospodarka strefy euro dochodzi do punktu zwrotnego. Dobre okazały się także dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej, która wzrosła o 0,6% m/m (konsensus: 0,2% m/m) przy dodatniej rewizji odczytu za lipiec, co także potwierdza, że o ile wojna handlowa między USA i Chinami nie nasili się, spowolnienie w krajach rozwiniętych może mieć łagodny przebieg (sytuacja w Państwie Środka jest naszym zdaniem poważniejsza, dotychczas podjęte działania nie przyniosły na razie zadowalających efektów i wydają się mniej efektywne niż w okresie 2015-2016).

DAX zakończył dzień spadkiem o 0,1%, silniej traciły FTSE MiB i IBEX, ale francuskie CAC40 zyskało 0,2%. Zdecydowanie nie był to dzień GPW, zniżka WIG20 o 1,1%, a mWIG40 o 0,6% na tym tle nie wyglądała najlepiej, ale wydaje się, że była to po prostu jedna z tych sesji, gdy popyt zagraniczny w regionie zawodził. 0,6% stracił także węgierski BUX. Część ostatnich wzrostów oddawał Alior, ale najpoważniejszą negatywną kontrybucję wniósł do głównego indeksu Orlen, którego akcje po wzrostach z początku września ewidentnie zablokowały się w okolicach 95 zł. Obciążeniem były też największe banki – PKO BP i Pekao. W drugim i trzecim szeregu wydarzeniem dnia były wzrosty cen spółek Leszka Czarneckiego po tym, jak Idea pokazała zysk za 2Q2019 i poinformowała o dopuszczeniu do kolejnego etapu due dilligence funduszu private equity.

S&P500 zyskało 0,3%, a NASDAQ 0,4% przy jednoczesnym silnym spadku cen ropy wywołanym informacjami, że Arabia Saudyjska może wznowić dostawy ropy w normalnej wielkości w ciągu 2-3 tygodni, a już teraz udało się uruchomić 41% możliwości przetwórczych zaatakowanej rafinerii.

Pomimo spadku rentowności obligacji 10-letnich o 10 pb od piątkowych maksimów, zachowanie na krótkim końcu krzywej wskazuje na wątpliwości rynku co do dzisiejszej obniżki stóp. Wyceny jej prawdopodobieństwa wynoszą w momencie pisania komentarza około 56,5%, co oznacza, że ewentualna decyzja o obniżce ma potencjał, by wspomóc giełdy. Naszym scenariuszem bazowym jest dzisiejsze cięcie oraz miękki sygnał, że w październiku FOMC prawdopodobnie powstrzyma się od luzowania, przy jednoczesnym podkreśleniu, że będzie ono kontynuowane w grudniu i przyszłym roku, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Wprawdzie takie zachowanie rynku jest dla J.Powell’a okazją, by rezygnując z działania wykonać gest w stronę jastrzębich członków Komitetu i próbować doprowadzić do ponownej jednomyślności w jego ramach, a także ostentacyjnie pokazać, że wypowiedzi prezydenta Trumpa nie mają wpływu na politykę monetarną, ale korzyści z cięcia wydają nam się większe. W połączeniu z przemyślanym forward guidance jest to szansa, by odzyskać utraconą zdolność do kształtowania oczekiwań rynkowych.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych