Analizy

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Fed sygnalizuje przerwę

Patryk Pyka Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 31 października 2019, 08:37

  • Powiększ tekst

W środę oczy inwestorów na całym świecie zostały zwrócone w stronę Rezerwy Federalnej, która miała podjąć decyzję w sprawie trzeciego cięcia kosztu pieniądza w tym roku. Dlatego też indeksy na Starym Kontynencie nie paliły się raczej do tego, by obierać konkretny kierunek. W mieszanych nastrojach odbyła się również sesja na GPW - przez większość dnia polski indeks blue chipów znajdował się poniżej kreski, jednak w samej końcówce został „wyciągnięty za uszy”. Tym razem lepiej wypadła druga i trzecia linia spółek – mWIG40 zyskał 0,3% a sWIG80 0,2%.

Zgodnie z oczekiwaniami Fed obniżył na październikowym posiedzeniu główną stopę procentową o 25 pb. Natomiast decyzja ta – podobnie jak we wrześniu – nie zapadła jednomyślnie. Za utrzymaniem kosztu pieniądza bez zmian zagłosowali E. George i R. Rosengren. Zmiany wprowadzone w komunikacie dotyczyły sformułowania, w którym Rezerwa Federalna zobowiązywała się do tej pory do „stosownego działania w celu utrzymania ekspansji”. We wczorajszej wersji komunikatu pominięto ten fragment i pozostawiono jedynie deklarację dotyczącą „bieżącego monitorowania napływających informacji i ich wpływu na gospodarkę”. Usunięcie wcześniej wspomnianego fragmentu należy interpretować jako sygnał dla rynku, że w grudniu nie zostanie przeprowadzona czwarta obniżka w tym roku. Taką tezę potwierdził również podczas konferencji J. Powell, który stwierdził, że polityka monetarna znajduje się aktualnie w odpowiednim miejscu, a ostatnie działania stanowią znaczne wsparcie dla gospodarki. Szef Fed równocześnie zakomunikował, że Komitet nie myśli z drugiej strony o podnoszeniu stóp ze względu na ograniczoną presję inflacyjną.

Opis obecnej sytuacji pod względem wzrostu gospodarczego nie uległ zmianie. FOMC dostrzega niepokojące zjawisko silnego wzrostu konsumpcji przy jednoczesnej słabości inwestycji i eksportu. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy są wczorajsze dane dotyczące amerykańskiego wzrostu PKB w 3Q2019 (1,9% k/k saar), który niemal w całości został oparty na konsumpcji prywatnej - w przypadku inwestycji, zapasów oraz eksportu netto kontrybucje do wzrostu okazały się być nieznacznie ujemne. Uważamy, że drzwi do kolejnych obniżek w 2020 r. pozostają otwarte, a ewentualna reakcja na rozczarowujący wzrost gospodarczy w 4Q2019 może skutkować czwartym w tym cyklu cięciem kosztu pieniądza już we styczniu.

Październikowe posiedzenie Fed zostało ostatecznie odebrane przez rynek przyjaźnie. Amerykański indeks S&P500 w końcówce sesji oderwał się od poziomów neutralnych i zaliczył wzrost o 0,3%. Podobnie zachował się Nasdaq, który ostatecznie wypracował zwyżkę o 0,4%. Eurodolar po chwilowym zawahaniu umocnił się powyżej poziomu 1,11 EUR/USD i obecnie notowany jest w okolicach 1,1162 EUR/USD.

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych