Analizy

www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu
www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu

Nowe minima

Patryk Pyka Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 11 grudnia 2019, 09:00

    Aktualizacja: 11 grudnia 2019, 09:01

  • Powiększ tekst

We wtorek indeks WIG20 kontynuował fatalną passę zapoczątkowaną pod koniec listopada. Polski indeks blue chipów stracił ostatecznie 0,6%, a  w  trakcie handlu ustanowił swoje tegoroczne minima, ocierając się tym samym o poziomy widziane ostatnio niemal trzy lata temu. Od psychologicznej bariery 2000 pkt.

WIG20 dzieli dystans nieco ponad 2,5%, z kolei licząc od  początku roku indeks stracił już niespełna 10%. Honor sesji po  raz kolejny uratowała druga i trzecia linia spółek, która niezmiennie utrzymuje relatywną siłę względem swych większych odpowiedników. Indeks mWIG40 zakończył wtorkową sesję z kosmetycznym spadkiem na poziomie 0,1%, natomiast sWIG80 zyskał 0,1%.Do wczorajszych zniżek ponownie swoje „trzy grosze” dorzuciła polityka. W mediach pełno jest spekulacji wskazujących na  kolejne ruchy konsolidacyjne w  spółkach należących do portfela Skarbu Państwa. Co istotne, takim planom nie zaprzecza wicepremier J. Sasin, który podczas wczorajszego wywiadu radiowego powiedział, że  rząd będzie dążył do  dalszej konsolidacji podmiotów należących do  podobnych sektorów. Analitycy Santander BM uważają, że  najbardziej prawdopodobnym scenariuszem mogłoby być przejęcie Tauronu przez PGNiG. Trudno zatem nie łączyć wczorajszego spadku akcji PGNiG o  4% z powyższymi plotkami. We wtorek polski indeks blue chipów ciągnęły ponadto w dół walory CD Projektu. Akcje polskiego producenta gier zostały przecenione o 2,6% po pojawieniu się rekomendacji „sprzedaj” od  Ipopema Securities, w  której to  analitycy nie zaprzeczają potencjalnemu sukcesowi „Cyberpunka 2077”, jednak wskazują na  cenę docelową w okolicach 212 zł (na zamknięciu wtorkowej sesji jednaakcja CD Projektu kosztowała nieco ponad 257 zł).Tymczasem w  Europie nastroje nadal pozostają mieszane. We  wtorek niemiecki DAX zakończył dzień 0,3% poniżej kreski, natomiast francuski CAC40 zyskał 0,2%. Inwestorzy z coraz to większym niepokojem spoglądają w stronę zbliżającej się niedzieli, kiedy to wyjaśni się kwestia zawarcia umowy „pierwszej fazy”. Zgodnie z  doniesieniami The Wall Street Journal, data wprowadzenia dodatkowych taryf celnych na  produkty importowane z  Chin zostanie po raz kolejny przesunięta ze względu na przedłużające się negocjacje z Państwem Środka. Na  wtorkowej sesji amerykańskie indeksy S&P500 oraz Nasdaq zaliczyły kosmetyczną zniżkę o 0,1%.

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych