Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

GPW walczy o wyższą stawkę

źródło: Krzysztof Wańczyk, ING Securities

  • Opublikowano: 27 grudnia 2013, 09:57

  • Powiększ tekst

Ostatnie sesje bieżącego roku na GPW mijają w optymistycznych nastrojach. Do zakończenia 2013 r. pozostały jeszcze dwie sesje, dlatego jest szansa na podtrzymanie dotychczasowego tempa wzrostu notowań giełdowych indeksów, tym bardziej, że na zagranicznych parkietach dominującą stroną są kupujący.

Zagranica zagrzewa do boju

W ostatnich dniach handlu w Warszawie nastąpiło ocieplenie nastrojów. Przede wszystkim ustąpiła podaż, która na początku grudnia przyczyniła się do znaczącego spadku giełdowych indeksów. Dodatkowo pojawiły się pierwsze próby odreagowania, które póki, co nie mają większego przełożenia na układ techniczny głównych wskaźników giełdowych, ale w najbliższych dniach może ulec to zmianie. Pretekstem do wzrostu może okazać się zagranica, gdzie pierwsze skrzypce odgrywają byki. Dowodem jest czwartkowa sesja na Wall Street, gdzie Indeks Dow Jones Industrial Average (DJIA) wzrósł o 0,8% do 16479,88 pkt. To już 50 rekord tego indeksu w tym roku. Na rekordowym poziomie zakończył dzień również reprezentujący szeroki rynek S&P500. Indeks ten wzrósł o 0,5% do 1842,02 pkt. To 44 rekordowe zamknięcie w tym roku. Technologiczny Nasdaq Composite zyskał natomiast 0,3% i zamknął się na poziomie 4167,18 pkt. To najwyższe zamknięcie od 2000 roku. Nastroje na amerykańskich giełdach wspierają dobre dane makro z tamtejszej gospodarki. W czwartek powodu do optymizmu dały lepsze od prognoz tygodniowe dane nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (spadek o 42 tys.). Na piątek nie zaplanowano żadnych istotnych publikacji ekonomicznych, dlatego sesja będzie miała prawdopodobnie spokojny przebieg.

Indeksy odbijają się od lokalnego dna

Z technicznego punktu widzenia pozytywną uwagę skupia odbicie kursu WIG od wsparcia 50 335 pkt. Ten poziom ma podwójne znaczenie, bowiem stanowi 50% zniesienia fali wzrostowej z września i wyznacza tym samym psychologiczną przewagę między popytem, a podażą. Dopóki rynek znajduje się nad tym pułapem, dopóty możliwe jest odbicie do 52 500 pkt. W przypadku indeksu WIG20 wzrost może sięgnąć do 2453-2470 pkt.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych