Ciężki dzień na plaży dla „małego wojownika”
I znów wygląda na to, że winna jest pogoda, choć tym razem narzekania te dobiegają z kraju na antypodach. Opublikowane w nocy szokujące dane z australijskiego rynku pracy spowodowały spadek kursu AUD do poziomów niewidzianych od blisko czterech lat, a jeśli wierzyć temu, co ma do powiedzenia „ulica”, to jeszcze nie koniec.
Oczywiście żartuję z tą pogodą, ale może dla niektórych jest za gorąco, by pozostać w pracy, albo nawet zadać sobie trud jej szukania – wskaźnik aktywności zawodowej gwałtownie zmalał, a liczba pełnych etatów dramatycznie spadła. W rezultacie po publikacji AUD/USD został zmiażdżony i nadal ma się kiepsko. Na horyzoncie coraz lepiej widać docelowy kurs wymiany na poziomie 0,8500, wyznaczony przez szefa Glenna Stevensa, szefa Reserve Bank of Australia.
Mówi się o barierach opcyjnych na poziomie 0,8750 – AUD będzie się trzymał tego rejonu, gdyż niektórzy będą zainteresowani ich aktywacją. Jedyną pozytywną wiadomością dla tej pary były poranne plotki o kupujących opcje z cenami wykonania 0,8950 (gra oparta na zmienności), opiewającymi na duże kwoty (ponad 500 milionów $) i z krótkimi tenorami.
W innych rejonach podczas sesji w nocy było stosunkowo spokojnie, wyjąwszy publikację Beżowej Księgi w USA, dzięki której nastroje nieco się poprawiły, podobnie jak aktywność w większości sektorów. To jak na razie wystarczy, by dodać nieco odwagi grającym na wzrosty w USD, którzy uparli się, by posiadać „zielonego”.
Jeśli chodzi o poziomy na dzisiejszy dzień:
EUR/USD: 200-godzinna średnia ruchoma znajduje się na 1,3626/7 i jak na razie okazała się poziomem oporu; mówi się o jednosesyjnych zleceniach stop poukładanych warstwami powyżej okolic 1,3630/35 – jak owoce gotowe do zbioru. W dolnej części przedziału, podobnie jak wczoraj, kupujący zaczaili się w okolicach 1,3580.
GBP/USD: Po tym, jak wczoraj gracze z Bliskiego Wschodu sprzedażą sprowadzili kurs tej pary poniżej 1,6375, by następnie zrealizować zyski w okolicach 1,6315/20, dziś zasadniczo poruszamy się w tych właśnie granicach. Krążą jednak plotki o zleceniach stop aż na 1,6300 i kolejnych w rejonie 1,6280.
AUD/USD: Jak napisałem wyżej, poziom 0,8750 będzie głównym obiektem zainteresowania; w górnej części przedziału zleceń stop jest na razie niewiele. Można domniemywać, że realne pieniądze rozlokowały się szeroko i przenoszą swoje zlecenia stop na 0,8850 lub w okolice, jeśli chcą rozmieścić je nieco ciaśniej.
Kaski włóż! Życzę wam dziś powodzenia.
Ken Veksler, Saxo Bank