CPK: Na nowej trasie Łódź-Wrocław pociągi osiągną 350 km/h!
Budowa nowej linii kolejowej Łódź-Sieradz-Wrocław pozwoli o połowę skrócić podróż z Wrocławia i Dolnego Śląska do centralnej Polski - powiedział wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Jak dodał, Centralny Port Komunikacyjny zwalczy wykluczenia transportowe.
Horała uczestniczył we wtorek we Wrocławiu w podpisaniu przez spółkę CPK umowy na studium wykonalności, czyli najważniejszy etap prac przygotowawczych, dla na nowej linii kolejowej Łódź-Sieradz-Wrocław.
„To szósta już umowa, jaką podpisujemy tego lata” - powiedział Horała.
Dodał, że ta najnowsza jest warta blisko 40 mln zł. Dotyczy ona odcinka: Łódź – Sieradz Północny – Kępno – Czernica Wrocławska – Wrocław Główny.
„Budowa linii kolejowej, na którą dzisiaj podpisujemy umowę, przede wszystkim pozwoli skrócić o połowę czas dojazdu z Wrocławia i Dolnego Śląska do centralnej Polski” - powiedział Horała.
Minister wskazywał, że CPK to program inwestycyjny, który przyniesie zysk i „bardzo dobry zwrot z tej inwestycji”. „Ma on również wymiar społeczny, który ma na celu zwalczanie wkluczeń transportowych, żeby wszyscy Polacy mieli w miarę wygodny, dostępny dla nich transport do różnych miejsc, dóbr i usług, jak teatr, studia, czy wyjazd na wakacje” - tłumaczył Horała.
Posłanka Mirosława Stachowiak-Różecka zwróciła uwagę, że inwestycja w koleje dużych prędkości przynosi także spore korzyści ekologiczne, które tak bardzo doceniają mieszkańcy.
„Każda inwestycja torowa, kolejowa czy tramwajowa zawsze nas cieszy i ma ogromne znaczenie dla ochrony środowiska, dla walki ze smogiem, w czym mamy jeszcze pewne zaszłości, ale staramy się je nadrabiać. Związane to było też z likwidacją pewnych połączeń kolejowych w regionie, ale dzięki dobrej współpracy rządu z zarządem województwa dolnośląskiego udaje się je przywracać” - mówiła.
Podkreśliła, że nie może się już doczekać tego momentu, „gdy z dobrą książką w ręku będzie można dojechać do Warszawy w dwie godziny ekologicznym połączeniem kolejowym”.
Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski powiedział z kolei, że choć inwestycja ma ogromne znaczenie dla rozwoju i komunikacji aglomeracji wrocławskiej, to jednak nie mniej istotny jest też jej wymiar symboliczny.
„Państwo potrzebuje czasami wielkich wyzwań. Takie duże wyzwania cywilizacyjne, gdy są zrealizowane powodują jednocześnie przełom w sposobie myślenia. To znaczy przechodzimy na inny poziom technologii, inny poziom zarządzania. Dlatego to jest tak ważne, że to nie jest tylko i wyłącznie nitka kolejowa, pozwalająca na dojazd w dwie godziny do Warszawy” - powiedział wojewoda.
Z informacji przekazanych przez spółkę CPK wynika, że dzięki nowej linii kolejowej, podróż z Wrocławia do Łodzi skróci się do 1 godz. 10 min, a do Warszawy do 1 godz. 55 min.
Spółka CPK podała, że odcinek Łódź - Sieradz - Wrocław to kolejny, dla którego rozpoczęły się prace przygotowawcze. W całej Polsce jest to już osiem kolejowych odcinków o łącznej długości ok. 1 000 km.
W przypadku tzw. szprychy nr 9 (biegnącej przez województwa: mazowieckie, łódzkie i dolnośląskie), i biorąc pod uwagę dwie umowy zawarte wcześniej, przygotowania trwają łącznie na ok. 400 km: z Warszawy przez Łódź i Wrocław do granicy z Czechami.
Jak przekazała spółka, najnowsza umowa jest warta 38,1 mln zł netto. Dotyczy odcinka: Łódź – Sieradz Północny – Kępno – Czernica Wrocławska – Wrocław Główny. W ramach pierwszego etapu inwestycji pociągi mają się tu rozpędzać do 250 km/h (od strony technicznej możliwe będzie jednak osiągnięcie 350 km/h, tzn. taka jest prędkość projektowa).
CPK przekazało, że umowa została podpisana z konsorcjum firm Multiconsult Polska, Arcadis, Transprojekt Gdański i IDOM Inżynieria. Przedmiotem zamówienia jest studium wykonalności, czyli dokumentacja przedprojektowa. Na przygotowanie studium wykonawca ma ok. 10 miesięcy.
Czytaj też: Polacy ruszyli po pożyczki. Potężny wzrost
PAP/kp