Większość Niemców nie będzie tęsknić za kanclerz Merkel
Kanclerz Angela Merkel rządzi Niemcami od 16 lat. Teraz, po czwartej kadencji, jej era dobiega końca. Większości Niemców nie będzie jej brakowało - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie gazety „Augsburger Allgemeine”
W sondażu gazety „Augsburger Allgemeine” na pytanie „Czy po zakończeniu kadencji Angeli Merkel, jako kanclerza federalnego będzie ci jej brakować?” 52 procent pytanych odpowiedziało: „Nie, zdecydowanie nie” lub „Raczej nie”.
38 procent stwierdziło, że będzie tęsknić za polityk CDU, jako kanclerzem. 10 proc. jest niezdecydowanych.
Według badania odsetek osób, które twierdzą, że będą tęsknić za Merkel jest najwyższy wśród zwolenników chadeckiej Unii CDU/CSU i wynosi 63 procent. Z kolei wśród ankietowanych wyborców skrajnie prawicowej AfD odsetek ten wyniósł zaledwie dwa procent.
„Gdy w 2005 r. Angela Merkel została pierwszą kobietą kanclerzem Niemiec, nie było jeszcze iPhone’a” - przypomina „Augsburger Allgemeine”. „Każdy, kto urodził się po 2005 roku, zna Merkel tylko jako kanclerz Niemiec. W czasie sprawowania urzędu musiała przeprowadzić kraj przez różne kryzysy - na przykład kryzys finansowy, a ostatnio kryzys związany z pandemią koronawirusa”.
O swoich planach na czas po kanclerstwie 67-letnia Merkel mówi: „Najpierw się trochę prześpię, a później zobaczymy”.
W niedzielę odbywają się w Niemczech wybory do Bundestagu, w których Merkel już nie startuje. Jej następcą zostanie najprawdopodobniej albo Olaf Scholz z prowadzącej w sondażach SPD, albo Armin Laschet z chadeckiej CDU/CSU, która depcze po piętach socjaldemokracji.
Czytaj też: Wyzwania przyszłości dla Niemiec - Jak zabezpieczyć cud gospodarczy?
PAP/KG