Informacje

PKP Cargo / autor: mat. prasowe
PKP Cargo / autor: mat. prasowe

PKP CARGO staje się operatorem logistycznym

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 października 2021, 20:20

  • 0
  • Powiększ tekst

PKP CARGO widzi swoją przyszłość rynkową wśród silnych europejskich operatorów logistycznych. Transformacja z firmy przewozowej w logistyczną już trwa. Nie stanęła jej na przeszkodzie pandemia

Mija 20 lat, kiedy do życia powołana została spółka PKP Cargo.Ten jubileusz spółka świętowała 1 października br. goszcząc w salach warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych znakomitych gości. Zarząd PKP CARGO miał okazję do zaprezentowania swoich dotychczasowych sukcesów i przedstawienia planów na przyszłość.

Spółka PKP CARGO ma się czym pochwalić. Po 20 latach obecności na rynku TSL (transport - spedycja - logistyka) firma ma już silną pozycję w regionie Trójmorza. Teraz zamierza wyjść poza ramy europejskiego transportu i aktywniej uczestniczyć w projekcie Nowego Jedwabnego Szlaku. Już teraz cyfry mówią, że te ambicje nie są na wyrost. Dynamika wzrostu w przewozach multimodalnych, jaką wykazuje PKP CARGO w ostatnich latach, jest dwucyfrowa. A przewozy intermodalne stanowią już 1/5 wszystkich realizowanych przez firmę, tymczasem średnia dla całego polskiego rynku to około 12 proc.

Obecny na jubileuszowym spotkaniu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk nie szczędził zarządowi i pracownikom PKP CARGO pochwał za to w jaki sposób spółka radzi sobie podczas pandemii. W czasach pandemii PKP CARGO zabezpiecza transport towarowy w Polsce, co jest ważne dla całej gospodarki - mówił minister Adamczyk. - Dziś jest to przedsiębiorstwo działające ofensywnie w Europie i starające się wychodzić poza jego granice - chwalił minister. - Chcemy was widzieć jako liderów branży TSL w Europie - wzywał Andrzej Adamczyk.

Andrzej Adamczyk podkreślił, że dziś PKP CARGO jako firmą ekspansywna na skalę europejską ma szansę by stać się elementem hubu transportowego, dołączając do takich przedsięwzięć jak Centralny Port Komunikacyjny (CPK), Via Carpatia i Via Baltica.

Nie ma alternatywy dla logistyki

Czy rzeczywiście spółka PKP CARGO ma szansę grać w pierwszej europejskiej lidze firm logistycznych? Odpowiedzi na to pytanie szukali uczestniczy panelu dyskusyjnego, jaki odbył się na GPW pod hasłem “ Transformacja PKP CARGO z przewoźnika kolejowego w operatora logistycznego”.

Na początku dyskusji głos zabrał Czesław Warsewicz, prezes zarządu PKP CARGO SA.

Przekonywał on, że spółka, którą kieruje już teraz w szybkim tempie staje się międzynarodowym operatorem logistycznym świadczącym kompleksowe usługi w zakresie transportu intermodalnego, w tym przeładunków, magazynowania i usług celnych. Dzięki temu odgrywa poważą rolę w transporcie towarów z Chin do Polski i innych krajów europejskich. Samodzielnie realizuje też przewozy intermodalne do Niemiec, Holandii, Czech, Austrii i na Słowację, a w ramach Grupy PKP CARGO także na Węgry i do Słowenii. - W ten sposób płynnie przechodzimy od statusu firmy transportowej do rangi operatora logistycznego, przekonywał słuchacza panelu prezes Warsewicz.

Podczas uroczystych obchodów 20-lecia działalności spółki jakie miały miejsce na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (PKP CARGO jest notowana na GPW od 2013 r). prezes Czesław Warsewicz podkreślił, że pandemia COVID-19 nie miała większego wpływu na realizację strategii spółki - konsekwentnego przekształcania się z przewoźnika w operatora logistycznego. - Nasz udział w polskim rynku wzrósł w tym roku o 2 proc. a przewozy na rynkach międzynarodowych o 20 proc. Udało nam się ustanowić stałą siatkę połączeń, tak krajowych, jak i międzynarodowych. - wylicza Warsewicz. Dodaje, że w tym roku PKP CARGO zakupiła fabrykę wagonów, co w przyszłości zwiększy możliwości przewozowe całej Grupy PKP CARGO.

Zarząd spółki nie ukrywa, że przekształca się w operatora logistycznego o zasięgu międzynarodowym. - Chcemy być firmą usługową, świadczącą przewozy “od drzwi do drzwi”, w odpowiednim czasie i w odpowiedniej cenie. To jest nasza specjalizacja i nasza wartość - przekonywał Czesław Warsewicz, prezes zarządu PKP CARGO.

Prezes Warsewicz jest przekonany, że jako operator logistyczny, spółka będzie bardzo szybko odchodziła od przewozów towarów masowych, takich jak węgiel, chemikalia czy paliwa na rzecz transportu intermodalnego. Nie oznacza, to jednak pewnej dozy elastyczności i dostosowywania się do wyzwań, które się pojawią, np.: takim w okresie pandemii było zerwanie dotychczasowych łańcuchów dostaw. - Z takich okazji firma logistyczna powinna korzystać - przyznaje prezes PKP CARGO.

Szansę na stanie się znaczącym graczem w europejskiej logistyce dostrzega przede wszystkim w rozwijaniu infrastruktury własnej (terminale), skoncentrowaniu się na przewozach intermodalnych i korzystanie z okazji, jakie daje sytuacja rynkowa. Na przykład dziś, kiedy koszty paliw szalenie wzrosły, a szlaki transportowe stały się mniej bezpieczne, kolej stała się konkurencyjna co do ceny wobec transportu morskiego, który jest już trzy razy droższy od tego po torach.

Andrzej Bittel, wiceminister Infrastruktury, zwrócił uwagę, że transformacja PKP CARGO w operatora logistycznego ma silne wsparcie rządowe w postaci funduszy, które stoją do dyspozycji całej branży TSL. - Mamy do wydania 76 mld zł na programy kolejowe, a także unijne środki na zakup taboru oraz na pomoc w organizacji terminali kolejowych - wyliczał wiceminister. Za największe wyzwanie, jakie stoi przed jubilatem jest rozwój sieci terminali, które stwarzają przewagę konkurencyjną w branży.

Inne wyzwania dostrzega dr Krystian Kowalewski z Instytutu Jagiellońskiego. Są one związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej, która dotknie też kolei. - Do 2050 r. emisja CO2 w transporcie będzie musiała być ograniczona o 90 proc. - mówił podczas panelu ekspert. Ale są też dobre wiadomości dla kolei. Unia Europejska chce by do 2030 r. 75 proc. europejskiego transportu odbywała się po torach. - W sumie perspektywy dla kolei w Europie są dobre, ważne by KE ograniczała bariery transgraniczne, przede wszystkim prawne, które mogą powstrzymywać ekspansję wielu firm, w tym i PKP CARGO - przekonywał Krystian Kowalewski.

Patrząc okiem naukowca, prof. Mirosław Chaberek z Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, zwrócił uwagę podczas dyskusji panelistów, że kluczem do sukcesu w branży logistycznej jest szerokie spojrzenie na cały proces “door to door”. Zdaniem profesora, niezbędna jest także logistyka informacji.

Wyzwania rynku

Prezes Warsewicz jest przekonany, że mając tak olbrzymi potencjał infrastrukturalny i dogodne położenie Polski na skrzyżowaniu szlaków komunikacyjnych (Wschód-Zachód i Północ-Południe) nasz kraj może odgrywać rolę hubu logistycznego obsługującego międzynarodową wymianę, nie tylko między Unią Europejską a Chinami i innymi państwami Europy oraz Azji, ale także z innymi kontynentami.

DS

Czytaj też: Rekordowe ceny gazu idą nadal w górę

Powiązane tematy

Komentarze