Wielka Brytania chce Polaków z powrotem. Płace ostro w górę
Według danych brytyjskich z przebywających w Wielkiej Brytanii 900 tys. Polaków w ubiegłym roku wyjechało 200 tys. Obecnie jest to na Wyspach problemem, ponieważ zwolnionych po Polakach miejsc pracy nikt nie chce wziąć. Wakatów jest naprawdę mnóstwo, za to wynagrodzenia pną się szybko w górę – informuje portal businessinsider.com.pl
Główne przyczyny powrotu Polaków z Wysp Brytyjskich to pandemia i spowodowane przez nią lockdowny, a także brexit. W pierwszej połowie 2020 r. dane z brytyjskiego Censusu wskazywały, że wyjechało 85 tys. z 900 tys. Polaków. W marcu br. dziennik „Sunday Times” podawał już szacunki, że to 200 tys. - czytamy na portalu businessinsider.com.pl.
Najnowsze badanie brytyjskiego Biura Statystyk Narodowych (ONS) podaje liczbę aż 1172 tys. wakatów na Wyspach na koniec października br. To historyczny rekord – informuje ONS.
Obszary zatrudnienia, w których pracowników brakuje w największym stopniu to budownictwo i transport, a także handel i usługi z zakresu napraw samochodów i sprzątania.
Poza tym w Wielkiej Brytanii rosną wynagrodzenia. Ich wzrost w październiku wyniósł 4,9 proc. w skali roku. Średnie wynagrodzenie na Wyspach to 2005 GBP miesięcznie brutto, czyli w przeliczeniu na złote – 10,9 tys. zł.
businessinsider.com.pl/mt
Czytaj też: Johnson: Spór o rybołówstwo zaostrzył stosunki z Francją