Jak wpadł Ukrainiec wożący Irakijczyków przez Polskę
Pięciu kolejnych tzw. kurierów przewożących osoby nielegalnie przebywające w naszym kraju, zatrzymała minionej doby policja w województwie podlaskim. To trzej Ukraińcy, obywatel Tadżykistanu i Rosji - podała policja.
Jak poinformował w niedzielę rano rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, do zatrzymań doszło podczas kontroli w Zalesiu, Tonkielach, Berżnikach, Bielsku Podlaskim i koło wsi Oleksze.
W Zalesiu (powiat siemiatycki) policjanci zauważyli samochód stojący w lesie. W środku było pięciu nielegalnych imigrantów, ale kierowca - prawdopodobnie na widok patrolu - uciekł. Rozpoczęto jego poszukiwania, wykorzystano psa tropiącego i na pobliskiej stacji benzynowej zatrzymano mężczyznę, jak się okazało - obywatela Ukrainy.
W Tonkielach zatrzymano do kontroli samochód kolejnego ukraińskiego kierowcy, który przewoził obywatela Sri Lanki. W Berżnikach również za kierownicą skontrolowanego auta siedział Ukrainiec, który transportował czterech obywateli Iraku. W Bielsku Podlaskim „wpadł” obywatel Rosji, który też wiózł czterech Irakijczyków.
W okolicach wsi Oleksze (powiat bielski) policjanci zatrzymali do kontroli samochód prowadzony przez obywatela Tadżykistanu, przewożącego czterech Irakijczyków. Mężczyzna miał przy sobie podrobione bułgarskie dokumenty: prawo jazdy i dowód osobisty na inne nazwisko. „Policjantom tłumaczył, że dokumenty kupił około roku temu za pośrednictwem internetu, płacąc za to 50 euro” - dodał Krupa.
Od początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy policjanci z całego kraju, pełniący tam obecnie służbę, zatrzymali w Podlaskiem 324 tzw. kurierów w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy; kurierzy przewozili ponad 1350 osób, które wcześniej nielegalnie przekroczyły granicę.
»» O sytuacji na wschodniej granicy czytaj tutaj:
Żelazna Dywizja: Są próby testowania granicy
Robert Fiłończuk (PAP), sek